86-LETNIA KOBIETA WYKORZYSTAŁA
JOGĘ
DO WYLECZENIA SKOLIOZY I CAŁKOWICIE
ZMIENIŁA SWOJE ŻYCIE
Tego rodzaju wiadomości nigdy się nie
starzeją. (żart zamierzony) Niemal 87-letnia Anna Pesce
inspiruje ludzi w każdym wieku, dzięki swojej niesamowitej
transformacji płynącej z zaangażowania w praktykę jogi.
Przez dziesięciolecia Pesce cierpiała na ciężką kifozę -
wygięcie kręgosłupa powodujące garb, które sprawiało jej
wiele bólu. Stan był wynikiem przepukliny dysku, skoliozy i
osteoporozy.
Skolioza dotyka miliony ludzi na całym świecie, niektóre
kręgosłupy są nią bardziej dotknięte niż inne, a nauka wciąż
nie jest w stanie określić dokładnych przyczyn tego
schorzenia.
Anna próbowała pomóc sobie na wiele sposobów.
„Próbowałam wszystkiego: akupunktury, fizjoterapeuty i wizyt
u kręgarza” - powiedziała Pesce gazecie NY Post - „Chwilowo
czujesz się lepiej, ale po jakimś czasie ból wraca.”
Jej stan zdrowia diametralnie się poprawił, kiedy zaczęła
regularną praktykę jogi. Jej cała historia jest inspirująca,
ale być może najbardziej inspirującą rzeczą jest, że zaczęła
ćwiczyć jogę w wieku 86 lat.
Nigdy nie jest za późno, przyjaciele.
Pesce rozpoczęła pracę z nauczycielką terapii jogą, Rachel
Jesien, która, sama cierpiąc na skoliozę, wyspecjalizowała
się w problemach kręgosłupa.
Rachel odkryła skuteczność jogi w osobistych wyzwaniach ze
skoliozą - po serii daremnych terapii, masażysta
podpowiedział jej ten sposób.
„Przez pięć lat musiałam nosić gorset i co tydzień chodziłam
na fizjoterapię, ale to była jedyna rzecz, która działała” -
mówi Jesien.
Zaczęły spotykać się raz w tygodniu, aby ćwiczyć
wzmacniającą jogę i rozciąganie, łagodzić ból i budować siłę
- i zaczęły dziać się cuda! Po miesiącu Pesce znów mogła
chodzić. Po dwóch miesiącach już sama ćwiczyła odpowiednie
pozycje, gdy ból się wzmagał.
„Czuję się teraz wspaniale, ponieważ mogę
prowadzić samodzielnie samochód i robić rzeczy, których
wcześniej nie byłam w stanie robić” - mówi Pesce. „Polecam
to innym ludziom.”
„Po dwóch miesiącach, kolejnym ważnym krokiem było to, że
(Anna) wiedziała, co robić, gdy tylko pojawiał się ból” -
mówi Jesien. „Na przykład, jeśli przyjdzie ból stawu
biodrowego, usiądzie na krześle i zrobi odpowiednią pozycję
kładąc kostkę na kolanie przeciwnej nogi.”
Obecnie Anna ćwiczy jogę codziennie z pomocą rekwizytów -
jak wspierany taśmą pies z głową w dole - i włącza ćwiczenia
oddechowe.
Różnica jest fenomenalna, nie tylko fizyczna, ale w jej
codziennym życiu!
„Ona jest twardzielką” - powiedziała Jesien do NY Post.
„Zanim zaczęłyśmy pracować razem, [Pesce] była załamana
swoim stanem, ale teraz Jej nastawienie się zmieniło i czuje
się o wiele lepiej.”
„Moja mama jest dużo bardziej niezależna, po prostu wydaje
się dużo szczęśliwsza i radosna”, powiedziała córka Pesce,
Rosemary Pitruzzella.
Wykazano, że joga pomaga leczyć, zapobiegać, a nawet, w
niektórych przypadkach, odwrócić przebieg problemów
ortopedycznych. Staje się coraz bardziej popularna wśród
fizjoterapeutów i innych pracowników służby zdrowia,
ponieważ coraz więcej osób doświadcza jej pozytywnych
rezultatów.
Historia Anny Pesce pokazuje, że joga, przy odpowiednim
wsparciu, z pewnością może pomóc w odwróceniu skoliozy.