Wiemy już, że nasza grupa krwi jest w dużej mierze
odpowiedzialna za stan naszego zdrowia, ale tylko garstka
ludzi na świecie wie, że osoby z Rh(-) rzadziej chorują na
raka. Mało ludzi też wie, że szczepionka polio jest
najczęstszą przyczyną zachorowania na raka. Ta szczepionka
została stworzona z małpiego wirusa, rhezusa, który zwany
jest SV40 (Simian virus wodniczki 40), ale ten wirus nie
wiąże się z krwią osób z Rh(-).
Tak skrótem idąc za wikipedią, małpi wirus SV40 (poliomawirus)
znajduje się u małpy rhezus. Jest wirusem
DNA, który ma dużą możliwość wywołania guzów u zwierząt,
najczęściej w formie utajonej infekcji.
SV40 został po raz pierwszy zidentyfikowany przez Bena Sweet
i Maurice Hillemana w roku 1960, gdy okazało się, że 30%
szczepionek polio w USA zostało skażonych przez SV40.
W 1962 roku Bernise Eddy opisuje funkcje onkogenne SV40
wywołane u chomików zarażonych komórkami małp SV40, wywołały
mięśniaki i wyściółczaki.
Nie będę rozpisywała się na temat dalszych prac naukowych
związanych z SV40, to można znaleźć w internecie, kto
mocniej interesuje się tematem... to są długie wywody
naukowe i dla większości ludzi bardzo skomplikowane nazwy,
które raczej większej części ludzi są nieprzydatne... ale
każdy powinien wiedzieć, że SV40 u zwierząt jest w stanie
uśpienia, szczególnie u małp rhezus i bardzo rzadko może
spowodować chorobę. Jednakże małpy w wyniku obniżonej
odporności mogą zachorować na choroby nerek i inne
demielinizacyjne (choroby układu nerwowego i
autoimmunologiczne) i utworzyć w ich ciałach wiele guzów i
mięśniaków. Zachodzi mechanizm molekularny, w którym wirus
rozmnaża się i zmniejsza funkcjonowanie normalnych komórek,
rozpoczyna się wzrost guza.
A jaka jest opinia naukowców odnośnie zachorowalności ludzi
na raka z powodu zakażenia wirusem SV40?
Oczywiście podzielona. Jedna grupa nie widzi powodu do obaw,
twierdzi, że rak może zaistnieć tylko u zwierząt...
... opinia drugiej grupy zaprzecza tej pierwszej, twierdzi,
że niektóre nowotwory u ludzi spowodowane zostały przez
SV40.
Oczywiście ta opinia stawia pod znakiem zapytania
szczepionki polio, szczególnie te wyprodukowane po roku
1980.
Wracając do Rh(-), tzw. dla obecnej nauki "linii krwi
nieznanego pochodzenia", ta krew może się przysłużyć ludziom
jako lekarstwo dla wielu chorób, między innymi na raka.
Oczywiście jest to temat tabu, chociaż badania nad
czynnikiem Rh trwają już od roku 1937, kiedy to został on
odkryty.
Rh(-) skądś się wzięło u ludzi
(a w zasadzie jego brak)
i są oni na Ziemi w mniejszej
liczebności (10-15% ludzi na świecie) niż tych z Rh(+)... a
nawet się mówi, że to linia krwi Jezusa... historia podrzuca
nam również inne informacje np. ingerencja w ludzkie ciała
Annunakich, którzy na pewno manipulowali w ludzkich genach.
Ale wiadomo, że ta krew Rh(-) nie ma odpowiedniego rodzaju
białek do wiązania się i wiele wirusów czy innych czynników
chorobotwórczych bywa odrzucanych u osób, którzy nie
posiadają w swojej krwi tego czynnika.
Amerykańscy naukowcy od dawna badają ludzi z Rh(-), są dla
nich cennym naukowym materiałem. Do niedawna ci ludzie
uchodzili za wyrzutków świata, wszystkie Rh(-) są pod
obserwacją nie tylko naukowców, również rządów. Wiele tych
osób znajduje w swoim ciele mikrochipy i nie mają pojęcia
skąd one się w nich wzięły.
I dlaczego rządy czują się zagrożone przez ludzi z Rh(-)?
Szczegółowe badania naukowców nad tą krwią sugerują, że
osoby posiadające Rh(-) są odporne na infekcje, szczególnie
wirusowe i nawet jeżeli się z nimi zetkną ich organizm sam
potrafi je wyeliminować. U tych osób lepiej funkcjonuje
mózg. I podobnie jak matka z Rh(-), która odrzuca swój płód,
który jest Rh(+), tak samo osoba z Rh(-) odrzuci wszystkie
przeszczepione organy... dlatego u osób, u których dokonuje
się transplantacji musi być niezwykła zgodność tkankowa,
odnosi się to do wielu białek w komórkach krwi, nie jest tu
ważna tylko grupa krwi, ale również jej czynnik Rh, inaczej
nic z tego przeszczepu nie będzie.
Podobnie ma się sprawa ze szczepionkami. Układ
immunologiczny osoby z Rh(-) może je wyeliminować ze swojego
ciała... tak samo zabije większość komórek rakowych, które w
jakiś sposób znalazły się w organizmie. Nie znaczy to, że
taki człowiek nie poczuje się chory, że ten proces odbędzie
się zupełnie bezboleśnie i niezauważalnie... owszem taki
człowiek potrafi przejść nawet ciężko ten proces (ponieważ
jego układ immunologiczny pracuje na pełnych obrotach), ale
w ostatecznym rezultacie samoistnie uwalnia się od problemu.
Jednym zdaniem układ immunologiczny Rh(-) może całkowicie
wyeliminować raka nawet już w rozwojowej fazie.
Jakimś cudownym sposobem to Rh(-) jest w układzie
immunologicznym takiej osoby jakby autopilotem, który pomaga
wychwycić chorobotwórcze czynniki, zabija te patogeny i
zachowuje zdrowie. Układ immunologiczny ma niezwykłe
połączenie z innymi organami, szczególnie z centralnym
układem nerwowym, co doprowadza naukowców do nowej wiedzy
psychoneuroimmunologii. Wszystkie narządy pierwotne i wtórne
są połączone z nerwami współczulnymi.
Istnieje w ciele jeszcze bardziej skomplikowany mechanizm
sygnałowy i wspólnie połączony między wszystkimi systemami
do których dochodzą informacje poprzez białe krwinki (limfocyty, monocyty)
i receptory dla
różnych neurotransmiterów uwalnianych przez neurony.
Wiadomo, że przewlekły stres w przeciwieństwie do
krótkotrwałego stresu może hamować odpowiedź immunologiczną
nawet u zdrowych osób, toteż stres będzie miał związek ze
wzrostem niektórych chorób np. raka... np. jeśli jeden z
małżonków straci drugiego, czy przeżywa zbyt długo inną
tragedię, choćby ta była jeszcze w dzieciństwie, układy:
nerwowy, hormonalny, immunologiczny skontaktowały się ze
sobą i w ciele człowieka powstał zapis, na który wcześniej
czy później odpowie organizm tej osoby i spowoduje u niej
mniejsze lub większe szkody. Większość nowotworów to
odpowiedź immunologiczna. Również układ immunologiczny
kontroluje wzrost nowotworów.
CDC (Centers for Disease Control and Prevention) przyznało,
że w latach 1955-1963 ponad 98 milionów Amerykanów otrzymało
1 lub więcej dawek szczepionek polio, które były zakażone
rakotwórczym wirusem zwanym SV40. Te informacje szybko
zdjęto z google, ale zostały już zapisane w pamięci i ciężko
je zniszczyć... jeśli kogoś to interesuje to może poszperać
po necie. Aby dodatkowo potwierdzić te "niewiarygodne"
informacje należy dojść do prac Dr. Michele Carbone,
adiutanta patologii Uniwersytetu Loyola w Chicago, który
znalazł obecność wirusa SV40 w próbkach tkanek i kości od
pacjentów, którzy zmarli jakiś czas później po szczepionkach
polio w tamtym okresie. 33% tych próbek było z rakiem kości,
40% kostniakomięsaka, 60% przypadków raka płuc w
międzybłoniaku.
Oczywiście za tymi informacjami ruszyły inne...
o teoriach spiskowych dotyczących szczepionek polio, lecz Dr.
Maurice Hilleman potwierdził, że firmy szczepionkowe
wstrzykiwały ludziom na całym świecie niebezpiecznego
wirusa. Ciężko lekceważyć słowa członka Amerykańskiej
Narodowej Akademii Nauk, w dodatku, który otrzymał specjalną
nagrodę za całokształt swojej pracy w Światowej Organizacji
Zdrowia (w tym pracował ze szczepionkami). Dr. Maurice
Hilleman był pionierem, który ostrzegał przed szczepionkami,
szczególnie na polio, które były zanieczyszczone.
Szczepionki polio w tamtych czasach były podawane masowo i
już wiemy, że wywołały liczne ogniska zachorowań na polio na
całym świecie... lecz dopiero po wielu latach wyszła jeszcze
inna gorzka prawda, powodowały również liczne zachorowania
na raka.
W ostatnich latach podobnie ma się sprawa ze szczepionkami
HPV, które zostały nagle forsowane na nieświadome młode
dziewczęta i kobiety, aby je ustrzec przed rakiem szyjki
macicy, lecz niestety te szczepionki nie zostały
sprawdzone... wręcz przeciwnie, są już okoliczności, które
wskazują, że ta szczepionka zwiększa ryzyko tej choroby o
prawie 45%.
Te zaszczepione kobiety zostały już poważnie uszkodzone, a
ich liczba ciągle rośnie... mało tego, FDA zatwierdziła
Gardasil (HPV) do stosowania u młodych chłopców. I są już
zgłoszenia śmiertelności tej szczepionki, młody chłopiec
umiera zaledwie 8 dni po szczepionce Gardasil.
Fakty ze szczepieniami SV40 zaczęły się układać w całość w
roku 1994, kiedy wyszły na jaw prace Dr. M. Carbone.
Dodatkowo jego opinie potwierdziło 60 różnych badań
laboratoryjnych. SV40 znaleziono w wielu odmianach raka:
płuc, kości, mózgu, układu limfatycznego. Podobnie może być
ze szczepionką Gardasil (HPV), dopiero po wielu latach
zacznie zbierać swoje żniwo. Z początku nie było zrozumiane
jak ten wirus SV40 dostał się do organizmów ludzkich, skoro
jest tylko obecny u jednej grupy małpy rhezus.
Wyszło to na jaw dopiero, kiedy przeprowadzono wiele badań
naukowych przez wielu lekarzy.
Podobnie doszło do importowania do ludzkich ciał wirusa
AIDS. Mimo wszystkich tych badań i krzyków naukowców na
alarm FDA przymyka oko i robi swoje. Czyżby te szczepionki
były bronią biologiczną skierowaną w ludzkość?
To, że zarówno szczepionki polio jak i również Gardasil
spowodowały wiele ognisk chorobowych w różnych częściach
świata jest już powszechnie znane. Mniej znane są
szczepionki zanieczyszczone świńskim wirusem (rotawirusem),
który wnika do ludzkiego DNA i powoduje: słaby wzrost,
spadek masy ciała, osłabienie, powiększenie więzów
chłonnych, wysypki skórne, trudności w oddychaniu,
żółtaczki, wrzody żołądka, a nawet są przyczyną nagłej
śmierci. A FDA stwierdziło, że szczepionki Rotarix nie są
żadnym zagrożeniem dla zdrowia człowieka.
Szczepionka RotaTeq zawiera wirusa podobnego do SV40,
śmiertelnie powiązanego z chorobami nowotworowymi, którego
odkryli naukowcy 40 lat później badając dużą zachorowalność
na raka jaki nastąpił w tamtym okresie.
Dziś już wiadomo, że od kiedy szczepienia Gardasil weszły na
scenę odnotowano przeszło 21.000 różnych powikłań i śmierci
młodych ludzi (te dane ciągle się zmieniają) i trudno też
liczyć na 100% wiarygodność - ciągle są one blokowane przez
odpowiednie instytucje, które starają się o tym nie mówić,
jedynie co można od nich usłyszeć, to, że spadła
zachorowalność na raka szyjki macicy o 7% (?). Niestety
żyjemy w bardzo mocno zakłamanym świecie. Ale musimy sobie
uświadomić fakt idąc za statystykami wielu lekarzy, że
liczba zmarłych na raka w jednym roku przekracza ilość
zabitych podczas działań wojennych... i te informacje są dla
nas przerażające.
Jeśli ktoś posiada krew Rh(-), znaczy, ma rzadką krew i w
pewnym stopniu jest inny. Większość Rh(-) mają rozszerzoną
świadomość i dodatkowe zdolności sensoryczne powyżej
normalnych. Duża liczba ludzi z Rh(-) ma moce uzdrawiania,
potrafią uzdrawiać nie tylko siebie, również innych... nie
pozwalają się również klonować, dodatkowo posiadają ekstra
wrażliwy słuch i wzrok. Rh(-) to poeci, muzycy, naukowcy,
wykraczają poza przeciętne normy, ale jest dla nich i zła
wiadomość, bywają uczuleni na gluten (pszenicę), na metale
nieszlachetne (najlepsze dla nich jest złoto i srebro), mają
alergiczne reakcje na wiele chemicznych leków, szczególnie
na leki na bazie jodu, które objawiają się pokrzywkami,
obrzękiem twarzy, podobnie, kiedy mają robione badania za
pomocą medycyny nuklearnej, kiedy po środkach kontrastowych
potrafią mieć nawet silne alergie, które przechodzą dość
drastycznie.
I trzeba też już wiedzieć, że długotrwałe skutki
radioaktywnego jodu (u obu grup, z Rh(+) i Rh(-)) w
późniejszym terminie mogą być przyczyną powstawania
nowotworu. Jest to opóźniona reakcja organizmu tych niby
niewinnych badań, może to wystąpić szczególnie u wrażliwych
osób.
Wszyscy muszą być bardzo uważni na medycynę nuklearną, która
obrazuje nasze choroby automatycznie zwiększając ryzyko
obniżenia naszego systemu immunologicznego.
Zapamiętajcie:
kontrasty podawane podczas tych badań mają opóźnione reakcje
alergiczne, a
nawet kiedy się pojawią mogą mieć łagodny przebieg i ustąpią
w ciągu kilku dni, co następnie bywa przez nas ignorowane.
Jeśli u kogokolwiek wystąpiła reakcja alergiczna po podaniu
kontrastu nie powinien nigdy więcej takiego kontrastu
przyjmować, ponieważ to w jego ciele skumuluje problem.
Następna reakcja może być dużo cięższa, wystąpią nie tylko
zaburzenia skórne, ale zwielokrotniona dawka kontrastu może
spowodować ciężkie poparzenia wewnętrzne i zaburzenia
czynności nerek. Nie jest łatwo dotrzeć do wszystkich tych
informacji, są dobrze kontrolowane przez światową elitę.
Mało ludzi zwraca uwagę na czynnik
Rh(+) i Rh(-), publiczna arena przeważnie pomija
jego istnienie, a nawet lokalni lekarze brną w ciemności,
przeważnie zwracają uwagę na ten czynnik
jedynie przy
transfuzjach krwi, konfliktach serologicznych i
przeszczepach. Inne zabiegi i leczenie nie ma dla nich
większego znaczenia, obie te grupy ludzi traktują podobnie,
czyli leczą ich według swoich szablonów.
Inną prawdą jest, że choroby nowotworowe atakują najczęściej
osoby z grupą krwi "A" i "AB", w dodatku obdarzonych Rh(+),
mniej z grupą krwi "B" i "0". Nawet mówi się, że u tych
dwóch ostatnich nie ma potrzeby żadnego agresywnego leczenia
raka w przypadku wystąpienia u nich tej choroby. Te osoby
bywają ostatecznie wyleczone i są mniej poszkodowane niż
osoby z grupy "A" i "AB"... oczywiście choroba jest
silniejsza, kiedy osoba posiada czynnik Rh(+).
Kobiety amerykańskie często zapadają na raka piersi,
natomiast japońskie z tą samą grupą krwi "A", "AB" nie
chorują na żadnego raka, ale prawda jest też taka, że
Amerykanki jedzą więcej mięsa i śmieciowego jedzenia,
Japonki więcej tofu przez co są immunologicznie silniejsze.
I wpływa na zachorowalność na raka jeszcze jeden ważny
czynnik, który płynie do nas w rzece wody z kranu - fluor,
który zabija nas powoli, ale skutecznie. Wielu naukowców od
dawna już mówi, że fluor jest cięższą trucizną niż lit i
arszenik, który gromadzi się w naszych kościach przez lata
(to są informacje przekazywane przez Dr. Michaela Schachtera).
Po latach zaczynamy odkrywać coraz gorszą naszą kondycję
zdrowotną i zadajemy sobie pytanie: skąd to się we mnie
wzięło? Mało tego, postrzegamy wokół siebie epidemie, np.
raka. Już w roku 1970 Dr. Dean Burk (National Cancer
Institute) wskazał na więcej niż 10.000 zachorowań na raka,
które były powiązane z fluorem. Fluor przetransformował
normalne komórki w rakowe. Te dane pochodzą z USA (Argonne
National Laboratory).
Trudno się też dziwić, że mamy wokół siebie obecnie taką
epidemię raka, w dodatku żywimy się przeróżnymi kombinacjami
różnych pokarmów nafaszerowanych truciznami. Z drugiej
strony oddziaływają na nas chemiczne środki czyszczące i
zanieczyszczona atmosfera. Dzisiaj znaleźć normalny produkt
spożywczy to nie lada wyczyn, oczywiście to samo jest z
powietrzem, które jest coraz bardziej zanieczyszczane. A na
domiar tego, tępi się zioła i naturalne leczenie. A jeśli może nam
coś pomóc to jest to natura, a nie podejrzany grillowany
kotlet z czerwonego mięsa. Nie byłoby może tego problemu,
jeśli mięso dostępne w marketach nie byłoby nafaszerowane
azotanem sodu i azotanem potasu... i tym sposobem jest to już
niezdrowy produkt.
A dziś spróbuj się dowiedzieć tej gorzkiej prawdy od swojego
lekarza. Kilkadziesiąt lat temu uczono w szkołach medycznych
o dietach. Żywność była bardzo ważna w leczeniu wszystkich
chorób. Diety były mocno przestrzegane pomimo, że żywność
nie była taka nafaszerowana chemią jak dzisiaj. Wiadomo,
każdy produkt posiada swój inny naturalny skład chemiczny i
może być w jednej chorobie lekarstwem, ale w innym może
pogorszyć stan pacjenta. Toteż żywność jest bardzo ważna w
leczeniu wszystkich chorób. A dziś bez wyjątku podaje się
chorym w szpitalach prawie to samo pożywienie... a chorym na
raka dodatkowe wzmacniacze w postaci lodów, pączków... i tym
podobnych rarytasów i tym sposobem żywi się raka.
Oprócz chemicznych substancji w naszym pożywieniu znajdziemy
zabójcze promienie, którym jest poddawana nasza żywność np.
jajka, które automatycznie stają się dla nas złośliwe.
Kurczaki, które dzisiaj uchodzą za złe pożywienie
naszpikowane są sztucznymi hormonami, antybiotykami i to w
zasadzie powszechnie wiedzą wszyscy ludzie... inna sprawa
czy zrezygnują z takiego jedzenia... ale nie wszyscy są
świadomi, że od chwili urodzenia drób (w większości
amerykański) karmiony jest paszą z arszenikiem. Oczywiście
tak nafaszerowany kurczak spowoduje nienaturalną otyłość, a
w bonusie przyniesie jeszcze większe problemy - ciężkie
choroby. To, że nienaturalna otyłość jest dzisiaj plagą na
całym świecie widać gołym okiem, nie trzeba tu nikogo
przekonywać, ani przeprowadzać specjalnych badań naukowych.
Mało tego, wiele osób, kiedy ma rozstrojony żołądek sięga po
"Pepto-Bismol", który jest radioaktywny.
I tak można by było pisać w kółko, jest to cały ciąg różnych
powiązań, które nie tylko źle wpływają na nasze zdrowie, ale
także dziesiątkują ludzkość. Przekazuje te wszystkie
informacje w takim wielkim skrócie, bo trudno jest streścić
coś na "dwóch" kartkach papieru co zostało udokumentowane w
300 milionach stron przez tych ludzi, którzy są jeszcze
wiarygodni i naprawdę zatroskani o nasze zdrowie. Ogólnie
trzeba tylko wyciągnąć wnioski, że powinniśmy prowadzić
zdrowe i higieniczne życie, umieć wyselekcjonować w tym
całym dzisiejszym bałaganie to co dla nas jest najlepsze.
Oczywiście widać tu na pierwszy rzut oka, że bardzo źle
wpływają na nasze zdrowie i życie szczepionki, a nawet
śmiało można powiedzieć, że jest to broń biologiczna
skierowana przeciwko ludzkości... widać to najwyraźniej po
szczepionkach polio, gdzie szczepionki zostały
zanieczyszczone SV40, który znajduje się w krwi małpy rhezus
i zostały świadomie podane ludziom, który wywołuje u nich
ciężkie choroby, w tym raka. W tym przypadku największe
ryzyko poniesie grupa ludzi z Rh(+).
Trudno też przypuszczać, że taka kombinacja szczepionek
polio była przypadkowa, ktoś musiał mieć na ten temat
wiedzę, że połączenie SV40 z ludzką krwią Rh(+) wywoła taką
reakcję. Wielu lekarzy na świecie wie, że SV40 podane
ludziom nie tylko wywołuje raka, lecz czyni go jeszcze
bardziej agresywnym, nie dającym się leczyć, bynajmniej nie
klinicznymi metodami (szczególnie osób z Rh(+)).
Dziś też już wiemy, że w terapii raka nie jest skuteczna
chemioterapia i radioterapia, dla ludzi to trucizna a nie
lekarstwo, która bardziej zabija niż leczy. Jeśli ktoś tą
terapię przeżyje, znaczy ma niezwykle silny układ
immunologiczny, jest to zaledwie około 4% ludzi, którym to
się uda... ale w tym uleczeniu bywa też pułapka, z reguły po
5 latach rak wraca i to przeważnie z przerzutami. Tą fazę
przeżyją tylko jednostki, pod warunkiem, że wybiorą
naturalne leczenie.
Vancouver
15 Dec. 2016
WIESŁAWA
|