Planeta X -
Nibiru,
która co pewien czas przelatuje niedaleko Ziemi powoduje na naszej
planecie zmiany klimatu, wzmożoną aktywność wulkanów, trzęsienia
ziemi, tsunami i wiele kataklizmów.
Po raz pierwszy o jej istnieniu naukowcy ogłosili światu w roku
1987.
Posiada wiele
imion: Nibiru, Marduk, Nemesis, Hercolubus, Boska
Planeta, Cesarska Planeta,
Planeta Krzyża, Czerwona Planeta, Eris.
(LINK!
- Planeta X - Nibiru)
Nibiru jest cały czas obserwowana przez naukowców. Ostatni raz była
najbliżej Ziemi
3600 lat temu podczas Wyjścia Żydów z Egiptu. 7200
lat temu podczas potopu Noego
nagle na Ziemi zmieniła się
temperatura, gwałtowne sztormy i lawiny wody z Antarktydy uwolniły
lodowce co stało się przyczyną potopu (spekulacje
naukowców).
Ponownie nadszedł czas kiedy Nibiru zbliża się do Ziemi. Naukowcy
oczekują jej w roku 2012 - 2014. Wszyscy obserwujemy wielkie
globalne ocieplenie i inne fenomeny, za które obwiniane jest Nibiru.
Majowie też zapowiedzieli wielkie katastrofy na Ziemi w roku 2012.
Naukowcy mówią, że począwszy od maja 2009 Nibiru będzie widoczna na
niebie jako czerwony obiekt. 20 lutego 2008 obiegła świat druga
wiadomość. Japońscy astronomowie wierzą w istnienie nowych planet w
systemie słonecznym. Japoński Profesor Tadashi
Mukai i amerykański
naukowiec Patrick Lykawka w kwietniu tego roku opublikowali
w Astronomical Journal (Society for
Astronomy USA):
" ... Jest duże
prawdopodobieństwo,
że nieznana planeta jest ulokowana na granicach naszego układu
słonecznego.
Szukaliśmy w miejscu, w którym nie badaliśmy wcześniej i myślimy,
że za następne kilka lat uda nam się ją znaleźć ..."
NASA,
w lutym 2004 ogłosili: Kometa Nibiru istnieje jako 10 planeta
naszego układu słonecznego. Nazwali ją Kometą SEDNA. Postrzegali
jako bezpieczną, która znajduje się 950 milionów
mil od Ziemi.
Wierzyli, że Sedna nie jest Planetą dni ostatecznych. Podawane
publicznie informacje mają nie wywoływać paniki i chaosu.
Watykan,
zna każdy ruch planety. Posiada własny niezależny teleskop zwany
VATT
(Vatican Advanced Technology
Telescope). Watykańskie Obserwatorium wspierane przez
papieża
znajduje się od roku 1981 w Tucson w Arizonie. Teolog katolicki
Prof. Malachi Martin pracujący od długich lat w Watykanie
powiedział:
"...ciało
niebieskie zwane Planetą X jest rzeczywistością i zmierza
w kierunku
Ziemi. Kiedy obserwujemy niebo czerwony krzyż
pojawia się tuż przed
pojawieniem się Planety X..."
Zapytany o miliony ludzi, którzy mogą zginąć w chwili kolizji obu
planet odpowiedział:
-
tak, to prawda a może być nawet jeszcze gorzej..."
Watykan przyznaje, że nie jesteśmy sami w kosmosie. Jose Gabriel
Funes - Jezuita, Dyrektor Watykańskiego Obserwatorium nie zaprzecza,
że jest możliwe życie poza Ziemią innych form żywych, nawet bardziej
inteligentnych niż ludzie. Nie są mu obce zjawiska UFO.
A co na temat Planety Nibiru wie
rząd USA?
Według źródeł
rządowych
- bardzo duży asteroid wyglądem przypominający planetę, odkryty
przez
NASA i prywatnych astronomów, nazwany Planetą X, około 4 razy
większy od Ziemi wywiera na Ziemię negatywną grawitację.
Według NASA
- kiedy zbliży się do Ziemi nastąpi jej przebiegunowanie. Biegun
północny
będzie południowym a południowy północnym. Spowoduje
zmiany
klimatu i wielkie naturalne katastrofy.
Jakie niesie za sobą
niebezpieczeństwo?
Wszystkie sekretne agencje CIA, FBI, NSA, etc... zgodnie
przestrzegają przed Planetą X.
Podobnego zdania jest Watykan. Niestety jak dotąd tak rząd
amerykański jak i Watykan oficjalnie nie informują o
niebezpieczeństwie i możliwości kolizji Nibiru z Ziemią.
Norweski rząd buduje podziemny bunkier. Zainteresowanych
przeznaczeniem obiektów informują, że będzie służył celu ochrony
Norwegów. Projekt ma być gotowy przed rokiem 2011. Podobnie czyni
Izrael i jak niosą słuchy również wiele innych państw.
Norwedzy szykują magazyny żywnościowe i nasiona, które zamierzają
przechować
w bunkrach. Planują, że ocali życie 2 000 000 Norwegów,
reszta zostanie bez pomocy.
Coraz więcej ludzi budzi się i zaczyna myśleć - film
"Pojutrze" może okazać się
rzeczywistością. Rządy nie chcą wywoływać paniki i próbują ocalić
siebie i własne
rodziny za plecami śpiących. Odwracają ich uwagę na
problemy ekonomiczne
i terroryzm. Przebudzeni zaczynają coraz
mocniej interesować się Planetą X,
zadają niewygodne pytania. NASA
wie o istnieniu Nibiru co najmniej od 1983 roku.
Są też tacy, którzy wierzą, że razem z Nibiru przybędą na Ziemię
Anunnaki aby ponownie zniewolić Ziemię. Na ich temat krążą różne
opinie. Niektórzy reinkarnowali się w ludzkich formach i żyją z
nami, inni pozostali w formie astralnej. Posiadają wielkie wpływy w
astralu. Potężna ilość dzisiejszych channelingów pochodzi właśnie z
Astralu, zwodzą, oszukują
i opóźniają świadomość. Jedni i drudzy
uchodzą za wielkich manipulatorów. Tylko
Boskie Światło i Jego
pomocnicy z Najwyższych poziomów mogą pomóc Ziemi.
Uważajcie z jakich źródeł channelingowych korzystacie, szczególnie
tych, którzy
powołują się na kontakty z Istotami Światła. Pod
pięknymi słowami ubranymi w miłość skrywa się potężny fałsz, niczym
czekoladka wypełniona trucizną. Zaliczani są do fałszywych proroków,
potrafią być tak zaślepieni w swoich prawdach, że nie przyjmują
żadnych ostrzeżeń. Również wielu z nich tkwi w głębokiej
nieświadomości, uważają sami siebie za bogów. Prawdziwe Dzieci
Światła pracują bezinteresownie, nie czerpią zysków, nie zależy im
na sławie, pieniądzach, nie mydlą oczu fałszywą miłością. Przybyły
na
Ziemię aby w tych trudnych chwilach pomóc ludzkości. Już nieraz
tak bywało
w dalekiej przeszłości, pomagały do końca i umierały
razem z pozostałymi.
Na Ziemi tysiące lat temu był już czas władzy Anunnaków. Opanowali
wiele
kultur: chińską, japońską, egipską i zachodnio-europejską.
(LINK!
- Anunnaki).
cdn...
Vancouver
15 May 2008
WIESŁAWA
Nibiru-Planet of
the Crossing
|