ŚWIAT ENERGII

KOLORY ŻYCIA

Człowiek - istota energetyczna, toteż jego najważniejszym źródłem energii jest spektrum kolorów ze światła. To już powinniśmy wiedzieć, że nasze życie na Ziemi jest już w dużym stopniu zależne od wiedzy o długości fali kolorów. Każda długość fali niesie inną częstotliwość z własną unikalną energią, które silnie wpływają na nasz system biochemiczny a tym samym na nasze samopoczucie i zdrowie. Każdy kolor wywołuje inne emocje, wpływa na nasze nastroje i na to, jak postrzegamy siebie i otaczający nas świat. Co więcej, kolory nie tylko zmieniają światło, w którym inaczej widzisz siebie, ale mają również moc zmieniania tego, jak widzą cię inni. Każdy kolor jest spektrum kolorów stworzonym przez światło i jest powiązany z różnymi obszarami ciała, i każdy z nich ma na nas inny duchowy, emocjonalny i fizyczny wpływ.

Uświadomienie sobie, w jaki sposób każdy z nich wpływa na nas, daje nam siłę do dokonywania świadomych zmian w różnych obszarach własnego życia. Kiedy świadomie wybieramy kolory tworzymy świadomą formę danej energii... ważne jest nie tylko, w jakie kolory odzieży się ubieramy, stroimy własne mieszkania, otoczenie... ważne są kolory żywności, które w ten sposób poprzez swój kolor oznajmiają nam o swojej energii. Dobierając odpowiednio składniki pożywienia stabilizujemy 7 głównych czakr w ciele. Nie będę o tym pisać, to bardzo obszerny temat, dokładne studia zajmują nawet kilka lat (wiedza o czakrach i ludzkiej energetyce), ale ta wiedza jest naszym potężnym zabezpieczeniem w życiu i każdy powinien ją znać. Czakry są najlepszymi lekarzami i potrafią stworzyć w nas najlepsze lekarstwa... szczególnie odgrywają dużą rolę w dzisiejszym pokręconym świecie pełnym zakłamania i sztucznej inteligencji.

Aby to wszystko wprowadzić w życie musimy zapoznać się z nauką o czakrach i o ich kolorach... i czas już nie powtarzać bzdur, że czakry to demoniczna struktura, to jest dopiero doskonały manewr ciemnych sił, zamknąć aktywność naszych czakr, zakłócić naszą osobistą energetykę do tego stopnia, że człowiek nie potrafi prawidłowo funkcjonować na żadnym swoim polu. Nie będę tutaj pisać o znaczeniu 7 kolorów czakr- głównych kolorów życia, które następnie wytwarzają niezliczoną gamę innych kolorów (innych fal energii, które wpływają na nas i nasze życie, nasze środowisko), dużo już opisałam się na ten temat, można to znaleźć na mojej stronie - RoS, w moich książkach, można łatwo znaleźć na internecie i w innych źródłach, nawet naukowych. Wnikliwe studia na ten temat mogą zabrać nawet wiele lat, nie da się tej wiedzy szybko przyswoić na jednym niedzielnym kursie czy nawet kilkumiesięcznym... a tym bardziej uczynić nasze życie całkiem odmienione w jeden tydzień. Ale można uczynić go w miarę szybko za pomocą tej wiedzy stabilniejsze i silniejsze, poprzez wprowadzanie w nasze życie kolorów życia, w ten sposób wzmacniamy nasze energetyczne struktury. Nie bójmy się używać mocnych, jak ja to mówię - energetycznych kolorów, często zwanych wyzywających, czy to w naszych ubraniach, czy mieszkaniach... poczujmy tylko z którymi mocniej rezonujemy i jak je należy łączyć, aby ich energie równoważyć. Porzućmy te czarno-szare ubrania, jeśli już je ubieramy stosujmy energetyczne dodatki: czapki, szaliki, rękawiczki, biżuterię, torebki, etc. Uczyńcie, niech nasza ulica stanie się kolorowa niezależnie od pory roku... a szczególnie w tym sezonie jesienno- zimowym okraszonym inwazją tajemniczych wirusów... wszelkiej maści. Na nie też działają szkodliwie nasze kolory życia. O tym wie nauka... i czas, abyśmy i my tą sztukę uzdrawiania wprowadzili w życie.

Bierzmy przykład z naszych przodków, ich dusze przemawiały na zewnątrz kolorami na tysiące sposobów, w ubraniu, w mieszkaniach, ich świat był kolorowy. A tych szarych ludzi po prostu przytul do siebie, choćby nawet przez wizualizację, daj ich odcieniowi szarości więcej energii, w tym przypadku różowej, niech ją poczują na sobie. Czarno-szary świat wywołuje płaskie uczucia, nudę, depresję, tą wiedzę posiadają specjaliści od kolorów... bo taki jest świat wewnętrzny człowieka, jaka jest jego szata zewnętrzna, to nasz kolor szaty przekazuje światu informację - kim jesteś i co się dzieje w twoim energetycznym systemie.

Kolory związane są z układem limbicznym, jeśli nie dostarczymy naszemu układowi nerwowemu odpowiedniej wibracji koloru, zostanie zaburzony, a nawet mocno zablokowany, pierwsze objawi się złe samopoczucie, a następnie choroba.

Pierwsze co musimy przejrzeć, to nasza szafa, która może być już kluczem dla naszych mózgów, nasze szaty wpływają na nasz stan fizyczny i duchowy... dodatkowo należy wiedzieć - musimy dbać o czystość tkanin, aby te były organiczne... podobnie jak nasze pożywienie - musi być kolorowe i organiczne. To, że kolor jest kluczem dla naszej duszy przekazywał nam już Leonardo da Vinci (i nie tylko on). Nasze kolory to nasza mechanika kwantowa, ekspansja wszechświata, sygnały bioelektryczne naszych nerwów i mięśni, to także nasze pole aury i idąc jeszcze dalej, naszego Merkaba. To wszystko jest cichy uniwersalny język światła, komunikacja bez słów. Ten język żyje w nas, w naszych duchowych cząsteczkach, reprezentuje naszą świadomość... i trzeba być potężnym mistrzem światła, aby umieć zagrać na wszystkich jego barwach, umieć je doskonale połączyć w swojej duszy i na ziemskim planie. Być mistrzem tęczy nie jest łatwo, to osiągają tylko najwięksi mistrzowie. Nasza aura to nasza tożsamość, a zarazem siła życiowa... a ty dostrój własne nadajniki, aby otrzymać własną konkretną rzeczywistość. Pracując z kolorami od razu zauważysz, z którymi jest ci raźniej a z którymi twoja dusza robi się ciężka... z wieloma będzie miała duże problemy, będzie ich unikać... znaczy to z tą wibracją związane są jej traumy, osobiste problemy, ale to nie znaczy, że dusza ma się bać rozwiązania tych problemów na same ich wspomnienie, musi je przerobić, przejść i rozwiązać, inaczej ciągle będą się one pojawiać w jej życiu. Poprzez medytacje szukaj - dlaczego ten kolor aż tak źle działa na ciebie? Tam jest schowana twoja trauma, którą należy usunąć. Nie wolno przed tą pracą uciekać, to nic nie da. To odcisk duszy i należy go wyleczyć.

Innym językiem energii jest dźwięk. Wysokie tony sprawiają, że kolor staje się jaśniejszy, niskie tony pogłębiają kolory. Kiedy czujemy się słabsi, pogłębiamy kolory. To nam pokazuje natura, jesienią kolory życia są bardziej intensywne, czerwono-pomaranczowo-żółte... taka bywa nasza żywność zbierana w ogrodach i takie powinny być ubrania, dekoracje mieszkań. Ubywa słonecznego światła, nasze energetyczne systemy musimy wzmocnić przed zimą.

Na dzisiejszy czas powinniśmy już wiedzieć- kolor to zamrożone światło, które jest kamieniem węgielnym w naszym przyszłym kwantowym świecie, nasz nowy model rzeczywistości wybudowany między naszą fizjologią i duchowością człowieka. To nasze ciała są biologicznymi receptorami światła, które powstrzymują albo rozwijają nasze życie, w ten sposób przeistaczamy w coś więcej intensywność swoich fotonów, określamy swój nowy obszar życia i własne rozmiary.

A my musimy tą lekcję dobrze zrozumieć, znaleźć to wszystko, co nam do życia jest potrzebne, aby obecne i przyszłe życie było lepsze. W energetycznym świecie walczy energetyczną bronią, czyli podnośmy swoje częstotliwości światła na wszystkich frontach.

Vancouver
29 Sep. 2021

WIESŁAWA