... czyli symbol nowych początków... nowej nadziei... oznaka nadchodzącego szczęścia i dobrobytu... od lat mówię i piszę, aż do znudzenia:
- o nadciągającym Złotym Wieku na Ziemię... od dnia 25 lipca 2000 roku, kiedy otrzymałam ten przekaz, który szedł z Nieba od samego Pana Boga... i wielu ludzi mnie wyśmiało, wielu oddaliło się z mojego życia, a ten przekaz niezależnie od wszystkiego powtórzył się jeszcze wielokrotnie, chociaż już w innej formie i był dalszym ciągiem tej samej historii, jaka miała dopiero się w moim życiu objawić, i ten sam Bóg był tym posłańcem, który przekazywał mi dalsze informacje, w snach, symbolach, i innych znakach na niebie i ziemi... a wszystko zmierzało do czasów dzisiejszych, dopiero teraz mocniej rozumiem, co wówczas miałam powiedziane, automatycznie był to początek mojego duchowego budzenia się, początek czegoś zupełnie dla mnie nowego, który wówczas uznałam za swojego wyjątkowego pecha... a nawet żegnałam się ze światem, z własnym życiem, nie widziałam dla siebie żadnego ratunku. Nie sądziłam, że to, co następowało później, z czym zmagałam się kilkanaście lat, było już dla mnie zupełnie nowym życiem. Wychodziłam ze starej skóry... i to nie jeden raz... co jakiś czas leżałam na łożu boleści, i z tego łoża, za każdym razem, Bóg poprowadził mnie na inne drogi, i żyje dalej, ale już w innej skórze. Już w inny świadomy sposób.

Świadomy - co to znaczy? Czy już wszystko wiem, nie błądzę, wszystko potrafię, jestem supermenem?

Świadomie, znaczy, wspinam się po swojej drabinie do Nieba, ale uważam na każdy swój krok. I bacznie się przyglądam tej kolorowej tęczy, jak się zapala na końcu tej drabiny... a w dodatku od kilku lat widzę często na końcu tej podróży podwójną tęczę... nie tylko na niebie. Dzisiaj już wiem, że ta dwojakość tęczy to moja przemiana duchowa i wskazówki na moją duchową drogę.

I czytam w Księdze Wyjścia:
„Pan ukrywa się w cieniu obłoku. Prowadzi ludzi na ich drodze przez te cienie.”

Jeszcze kilka lat temu podwójna tęcza na niebie była bardzo rzadkim zjawiskiem, po raz pierwszy zetknęłam się z nią nad jeziorem Harrison w Brytyjskiej Kolumbii. Robiłam zdjęcia i nadziwić się nie mogłam, później już częściej byłam świadkiem takiej podwójnej tęczy... a już masowo to zjawisko było obserwowane i fotografowane przez prawie wszystkich mieszkańców w Vancouver i okolic w roku 2021, nawet kilka razy dziennie.

Podwójna tęcza składa się z dwóch tęczy. Pierwsza tęcza reprezentuje materialny/fizyczny świat, schodzimy z Nieba na Ziemię, kreujemy nowe życie, manifestujemy się na fizycznym planie.

Druga tęcza reprezentuje królestwo duchowe, wchodzimy z Ziemi do Nieba, a podwójna tęcza to pomost między dwoma światami - Niebem i Ziemią. Kiedy widzisz podwójną tęczę, to wiadomość dla ciebie, Wszechświat cię błogosławi, wzmacnia w dalszej podróży.

Starożytna mitologia poprzez ten symbol śle ludziom ważną wiadomość, że wkrótce otrzymasz swój odwieczny garnek złota... tak jak to dostałam w swoim przekazie od Pana Boga w lipcu 2000 roku:
-Bierz to złoto i wkładaj tam, gdzie potrzeba, ulecz każdą chorobę, bo to najcenniejsze złoto, którego na Ziemi nie znajdziesz.
Można było ten przekaz rozumieć na kilka sposobów, ale dla mnie najbardziej intrygujące było to, że tym złotem przykryty był cały świat. Jego gruba warstwa leżała wszędzie a ja zadawałam Bogu kolejne pytanie:
-Dlaczego to robisz dla ludzi, oni nie zawsze są dobrzy, nie zasłużyli na to... ale Bóg milczał... wsypywał mi w moje garście to złoto i przykazywał, abym się nim dzieliła z całym światem. Ten sen zrobił na mnie niesamowite wrażenie i opowiadałam go całemu światu. Ale w dniu, w którym pojawiły się w moim ciele dziwne symptomy, na które trudno było znaleźć odpowiedź, pomyślałam sobie, że to był znak, że już wkrótce opuszczę ten świat... I owszem, umierałam już w tej starej powłoce, rodziłam się na nowo... i tak naprawdę nie miałam zielonego pojęcia, co się wokół mnie wyprawia i co się zdarzy następnego dnia... a zaczęły się dziać przedziwne rzeczy, jakie rzadko zdarzają się ludziom. A ja po prostu wchodziłam już na swoją drabinę duchową, zaczęłam bywać w tym samym czasie w 2 światach, i ciężko mi było w tym wszystkim się połapać, i nie było nikogo, kto by mi pomógł zrozumieć ten mój nowy świat... a nawet ten piękny złoty sen z lipca 2000 roku.

Każda z podwójnej tęczy oznacza inne rzeczy, w zależności od tego, który jej łuk jest bardziej widoczny... pierwszy czy drugi.

Materialna tęcza to symbol naszego większego sukcesu na gruncie fizycznym, życia w dobrobycie, szczęściu... fizycznym spełnieniu.

Druga tęcza to przesłanie duchowe reprezentuje strefę duchową i większy sukces na duchowym polu... jeśli oba łuki są słabe, wkrótce zacznie się duchowe przebudzenie, może być stopniowe albo gwałtowne, spontaniczne, to pokażą nam wszystkie gwałtowne zmiany w naszym materialnym życiu, czyli nastąpi upadek naszego dotychczasowego materialnego życia, właśnie ten życiowy pech, wszystko będzie się walić i palić a w naszym życiu pojawi się tsunami łez.

Ale tu pamiętajmy - tęcza pojawia się tylko na deszczowym niebie, czyli kiedy w naszym życiu przechodzimy przez fale łez. Wszystkie duchowe przemiany, a jest ich multum stopni, związane są z coraz większym oczyszczaniem. A podwójna tęcza jest coraz większym optycznym zjawiskiem, coraz większe światło promieni słonecznych przechodzi przez każdą kroplę deszczu. To światło tworzy 2 wewnętrzne odbicia, a następnie obie opuszczają kroplę.

Mitologia chińska zakłada, że głowa jest reprezentowana przez kolor fioletowy a stopy przez czerwony, toteż pojedyncza tęcza symbolizuje człowieka zstępującego z Nieba na Ziemię... kiedy kolory się odwracają, czyli druga tęcza sugeruje, że człowiek wstępuje do Nieba, odrywa się od Matki Ziemi, nie jest już tak uziemiony, będzie miał problemy z nogami, z receptorami bólowymi w nerwach obwodowych, będzie mu brakować w nich czucia (w rękach i nogach i innych obwodach ciała)... będzie miał duże parcie na wierzchołek głowy, ponieważ coraz mocniej łączy się z Wyższą Jaźnią, manifestuje już w sobie więcej niż 7 podstawowych kolorów, co mu pozwala uzyskać tęczowe ciało wniebowstąpienia.

Vancouver
30 Aug 2022

WIESŁAWA