Alergia to ścisły związek
człowieka z naturą... znaczy natura, ale ta zdrowa ma
wszystko co jest człowiekowi potrzebne do życia. Lecz jak
wiemy, nasza cudowna cywilizacja wszystko to skomplikowała,
ponieważ wielu ludziom brakło szacunku do naszej natury i
wrodzonej inteligencji naszego ciała... inna ważna sprawa to
brak świadomości człowieka do Wyższej Inteligencji.
Wszystko to, czym się obecnie wpływa na nasze rośliny, nasze
organizmy, ziemię, powietrze i wodę stwarza duże problemy,
które nie pozwalają na odpowiednie działania naturalnym
zdolnościom uzdrawiającym. Poprzez układ nerwowy wpływają na
funkcje naszych komórek, gruczołów i mózgu przez co te nie
mogą wykonywać właściwej dla siebie pracy. Nasze organizmy
nie umieją odfiltrować toksycznych substancji, których
nazbierało się w naszym środowisku zbyt wiele co
automatycznie obciąża układ nerwowy, który nie działa
prawidłowo. A kiedy układ nerwowy nie funkcjonuje jak należy
to i nasza świadomość kuleje. Upośledzony układ nerwowy nie
dostarcza nam wystarczająco energii, którą w dużej części
pobieramy z Natury. Stąd brak energetycznego dostrojenia
człowieka i natury i coraz częstsze alergie, które wzrastają
coraz bardziej w naszych organizmach. Nasze alergie to także
nasza wrażliwość duchowa i nasze emocje.
Duchowy aspekt alergii - duża nadwrażliwość na myśli i
emocje, co rozwija dużą wrażliwość ciała. Dzieje się to
wówczas, gdy utkniemy w negatywnych emocjach i wierzymy, że
w naszej trudnej sytuacji nie ma rozwiązania i nie mamy
żadnych szans na poprawę.
Znaczy, odmawiamy sobie
własnych mocy, które człowiek posiada do rozwiązywania
swoich problemów.
Tłumienie emocji (strachu, płaczu, smutku, zranienia,
gniewu) nawarstwia się coraz bardziej, aż przejawi się w
naszym ciele jako alergia.
Alergia to zawsze jakaś
trauma, czy strach, która magazynuje się w naszym sercu. Ta
trauma, strach to nasza blokada emocjonalna w naszej
podświadomości, każde nasze złe doświadczenie, które wiąże
się z pewnymi rzeczami, na które jesteśmy nadwrażliwi (czyli
uczuleni).
Aby leczyć alergie, tak samo wszystkie inne choroby należy
zrozumieć duchowy aspekt towarzyszący każdej chorobie,
dolegliwości.
Każda choroba ma swoje duchowe
podłoże. Innymi słowy choroba powstaje w naszym ciele, gdy
opieramy się zmianom lub problemom w naszym życiu. Każdy
taki blok może zamanifestować się chorobą. Również nie
rozwiążemy problemu, choroby, kiedy nie dotrzemy do swojego
aspektu, który ten stan wywołał (w tym przypadku mówimy o
alergiach).
I
tu pamiętajmy - każda alergia jest indywidualna, spowodowana
naszym stanem psychicznym, traumą, strachem, za wszelką cenę
chcemy czegoś uniknąć. W przypadku, kiedy występuje już
alergia należy szukać swojej indywidualnej zrównoważonej
diety. Tutaj podpowiem - ryż jest najmniej alergogennym
pokarmem na naszej planecie. Ale nie samym ryżem się
odżywiamy. Szukajmy więc własnych pokarmów, które nam służą.
Lecz w naszym leczeniu alergii najbardziej ważnym zadaniem
jest usunąć swój emocjonalny problem, który znajduje się w
naszym wnętrzu, ważna jest umiejętność radzenia sobie z
wewnętrznymi emocjami, toteż musimy uporządkować siebie i
zewnętrzne bodźce.

Wiele chorób i naszych przypadłości zakorzenione jest w
lęku, który wpływa katastroficznie na nasze zdrowie. Nasza
osobista duchowość powinna tu mieć na celu przezwyciężyć
nasz osobisty lęk. Rozbić i zrekonstruować własne błędne
przekonania, to jest kluczową częścią naszej duchowości.
Nasze życie jest w ciągłym ruchu i potrzebujemy rozszerzania
naszych wierzeń, a nie tylko tkwienia w starej strukturze. W
naszym życiu pojawiają się ciągle nowe strumienie życia,
nowe energie, a my musimy umieć połączyć wszystkie elementy
Prawdy i nadać im głębszego znaczenia, które wykracza poza
to - czym dziś jesteśmy.
I wielka to umiejętność duchowa, kiedy człowiek potrafi
usunąć szkodliwe działania, które mu przeszkadzają w życiu.
Musimy też wiedzieć, że problem alergii rozciąga się
znacznie dalej niż tylko na elementy naszego obecnego życia.
Alergie często mają przyczynę w naszych poprzednich życiach,
szczególnie kiedy odchodzimy z tego świata w dramatyczny
sposób... w tym życiu, kiedy ponownie spotykamy się z
podobnymi aspektami jesteśmy po prostu na nie nadwrażliwi.
To już jest głębsza sztuka jak rozwiązać ten swój wewnętrzny
problem... ale nie jest to sztuka niemożliwa, należy mocniej
pracować z własnymi emocjami i umieć połączyć aspekt
fizyczny i duchowy całego naszego jestestwa.
I jedna wielka zasada życia, aby te wszystkie aspekty
zrozumieć i w miarę ogarnąć... nie patrzmy tylko na cząstki
naszego życia, musimy popatrzeć na całość, inaczej nie
zrozumiemy naszego organizmu w pełni, jeśli nie połączymy
aspektu fizycznego z duchowym. Musimy pojąć, gdzie jest brak
naszej równowagi.
Za każdym razem, gdy coś nas wyzwala otrzymujemy informację
o nas samych, które należy zebrać, rozważyć i zrobić z nich
użytek. Zastanówmy się czego potrzebujemy, czy czujemy się
zagrożeni... i pamiętajmy, reakcję alergiczną przede wszystkim
formuje lęk, który dokonuje w nas wielu zniszczeń.
Reakcje alergiczne to także nasze związki... bywa, że nie
dorośliśmy jeszcze do tego etapu naszego życia... bywa, że
już w poprzednich życiach spażyliśmy się i znowu mamy
kontakt z tą samą osobą (duszą) i nasza wewnętrzna pamięć
boi się powtórki z tej rozrywki, która oczywiście nie była
zbyt miła i za wszelką cenę chcemy tego uniknąć.
Ale niestety wielokrotnie przychodzimy w tych samych
układach, aby nasz problem rozwiązać do końca, a nie uciekać
przed nim... ponieważ taka ucieczka niczego nie rozwiąże,
oddalimy tylko problem w czasie... i jak to się mówi, musimy
wziąć byka za rogi i z nim powalczyć, ale tak aby wygrać i
zrównoważyć nasze energie.
To tyle na temat duchowego aspektu alergii, resztę
pozostawiam osobistemu przemyśleniu.
Vancouver
24 Apr. 2018
WIESŁAWA
|