Aby rozpocząć drogę do przebudzenia musimy zacząć myśleć i
zacząć zadawać pytania dotyczące naszego życia. A co my robimy?
Nie mamy na to czasu. Musimy zarabiać pieniądze na różne rzeczy,
które myślimy, że dadzą nam szczęście. Musimy poświęcić cały swój
czas na rodzinę, i inne ziemskie obowiązki, rozrywki, i tak ciężko
pracując dla pieniędzy, ich wydawania, rozrywce, gubimy inne trwałe
szczęście, które tkwi w nas.
Musimy przyznać, że mamy czas przyśpieszony i różne dziwne rzeczy
dzieją się na świecie: konflikty, katastrofy, niezwykłe zjawiska.
Większość ludzi myśli, że obecnie jest nam tak źle ponieważ jesteśmy
osaczeni przez innych ludzi .... owszem to też ... ponieważ nasza
niewiedza, ignorancja doprowadziły do tego, że nie zadziałaliśmy w
porę. Dzisiaj przerażająca ilość rzeczy musi być naprawiona w tym
upadłym świecie, który wywołuje w nas bolesną frustrację, mieszane
uczucia, i instynktowne pragnienia. Wiele ludzi myśli, że już nie
można zmienić wszystkiego aby uczynić świat lepszym miejscem. Chcesz
na nowo zrealizować świat musisz podjąć działania ale przede
wszystkim trzeba przejść osobistą rewolucję, która prowadzi do
zmiany świata na lepsze. Umieścić relacje z Bogiem w centrum swojego
życia, to jest nasz priorytet. Skoncentrować się na stylu życia a
nie na misji. To jest w zasięgu każdego, pracować dla swojego
środowiska a nie szukać pracy misjonarza w dalekim kraju. By
poprawić świat nie trzeba mieć żadnego wykształcenia,. żadnych
specjalnych darów, po prostu trzeba dbać o życie i z radością
pomagać innym... trzeba pamiętać aby oddychać pełniej, kochać
wszystkich głębiej, łatwiej się relaksować i szukać w Źródle Światła
i Prawdy: kim naprawdę jesteśmy?
Lecz jak to zrobić w świecie tak wielkiego szaleństwa, korupcji,
fałszu, obłudy jak znaleźć Boskie cnoty? Wiele osób zapyta: co to
znaczy głębsze życie duchowe? To największy i najgłębszy człowieka
dylemat, jak wyrzec się tego świata i zanurzyć w sferze duchowej?
Ile ludzi jest na to gotowych, ilu przeniknie przez moc czystej
świadomości w dodatku z miłością i światłem. Jak to wszystko zrobić
w świecie uwikłanym w konflikty zbrojne, nienawiść, kryzysy duchowy,
przemoc religijną. Żyjemy w okresie wielkiego strachu i bólu. Wśród
ludzi ciągle panuje dyskryminacja: rasowa, religijna, społeczna ...
jak można zabić lub uszkodzić człowieka w Imię Boga ponieważ jego
ścieżka duchowa jest w innym wydaniu? To są poważne pytania i nie
jest na nie tak łatwo odpowiedzieć.
Tylko garstka ludzi tego świata zna prawdę, wiedzą dlaczego tak się
dzieje, reszta tylko tak myśli. Są to najczęściej manipulanci i
ignoranci.
W tym świecie fizycznym, w którym żyjemy doświadczamy dualizmu i
angażujemy się w dualistyczny sposób myślenia.
Co to jest dualizm?
Ogólnie, koncepcja postrzegania separacji, np.: człowieka postrzega
się oddzielnie, lecz ten jest częścią czegoś większego. Ludzie się
kochają albo nienawidzą, mamy dzień i noc, mężczyznę i kobietę,
dobro i zło, światło i ciemność.
Oczywiście, w tych dwóch końcach kontinuum dualizmu istnieją między
nimi potężne różnice. A to jest podstawą separacji. Człowiek jako
całościowy jest dwoma stronami tego samego medalu.
Dlaczego tak jest?
Dualistyczny sposób myślenia daje nam wyższy sposób postrzegania
rzeczy, widzimy szerszą perspektywę. W szerszej i bardziej
holistycznej perspektywie człowiek składa się z atomów i cząsteczek,
podobnie jak wszystko inne, i to jest częścią natury, częścią Ziemi
i cząstką tego Wszechświata.
W czasie wojny ludzie walczą o ideały narodu, o wolność swojego
kraju, lecz wojna powoduje śmierć , cierpienia i zniszczenia. Są to
straty i negatywny wpływ, toteż czy warto angażować się w wojnę?
Niestety, cała nasza historia świata jest pełna wojen, ponieważ jest
wynikiem dualistycznego sposobu myślenia, w tym przypadku niższych
perspektyw.
Niższa perspektywa, oddzielenie jedno od drugiego, tworzenie
idealnych grup ludzi ale tak różnych od siebie, jak to np., jest w
religii. Wydaje się, że ludzie nie mają wyboru toteż muszą angażować
się w wojnę. A to nieprawda, dzieje się to dlatego, że jedna ze stron
(grup) dopuściła się dualistycznego myślenia i zaczęła być
agresywna.
Z szerszej perspektywy, z bardziej zdrowym myśleniem powinno być:
wszyscy na tej planecie jesteśmy żywymi istotami i powinniśmy
pomagać sobie nawzajem. W rzeczywistości wszyscy jesteśmy jednym.
Praca w systemie synergii, który w dużej mierze postrzegany jest w
czasie pokoju daje nam większe zyski nie tylko materialne ale i
duchowe, a to jest korzystne dla nas wszystkich. Jednak nasze
fizyczne istnienie ma dualistyczny charakter. W przyrodzie istnieją
różne poziomy, wyższe i niższe w naszej fizycznej egzystencji, oraz
istnieją wyższe i niższe wymiary o różnych poziomach gęstości. Na
ogół w rzeczywistości kiedy uzyskujemy własne istnienie w wyższym
wymiarze gęstości jesteśmy dalej od fizycznej egzystencji. Wszystko
co jest w przyrodzie w postaci nie fizycznej jest określone jako
Duch. Toteż, w którym wymiarze gęstości przebywamy taką mamy duchową
postać.
Na Ziemi
żyją ludzie, którzy posiadają dusze z różnych poziomów
gęstości, i tak mamy: anioły i demony.
Na tej zasadzie łatwo zauważyć dobro i zło, siły światła i
ciemności. W czasie wojen ludzie robią okrutne rzeczy: ludobójstwo,
obozy koncentracyjne, jednym słowem czynią nieludzkie rzeczy. Słowo
nieludzkie jest takim złem, które jest nie do opisania.
Czy zwykli ludzie będą w stanie zrobić drugiemu człowiekowi takie
okrutne rzeczy, nieludzkie, złe? Nie ... toteż ci, którzy to czynią
wywodzą się z grupy „demonów.”
Obecnie ciemne siły (demoniczne) pracują intensywnie. Ciemne siły są
już zjawiskiem bardzo realnym i intensywnie pracują na scenie
ludzkości manipulując ludźmi przez dłuższy czas. Trzeba znać pewne
fakty zanim uwierzymy w istnienie sił ciemności. Należy znać prawdę
o życiu na Ziemi od samego jej początku, wówczas zrozumiemy, że
świat fizyczny, w którym żyjemy jest pod bardzo mocnym wpływem
negatywnych istot pozaziemskich. Zrozumienie tej części naszego
życia jest wielkim krokiem do duchowego przebudzenia. Odkąd zapisała
się nasza historia i literatura zawsze natykamy się na siły światła
stojące w opozycji do sił ciemności. Obecnie znamy tą część historii
z mitologii, opowiadań, bajek, wszystko wydaje się być stworzone
przypadkowo ale patrząc na ten świat widzimy dualizm wszystkich
rzeczy.
Ludzie wyżej przebudzeni pochodzący z wyższych poziomów nie
popierają wojny, nie szukają wrogów, bitew, nie bazują na oszustwie,
kłamstwie, manipulacji. Nie popierają też tych ludzi, którzy
trzymają innych w niewoli, manipulują, oszukują, utrącają wiedzę -
trzymają innych w ciemności, aby nie mogli rozpoznać prawdy a tym
samym prawdziwej własnej siły i mocy. Osłabiają ich umysły, ciała,
wdrążają w ich systemy własne programy i wszystko po to by nami
zawładnąć. To przebudzeni zachęcają nas do odejścia od wojny,
brutalnych rzeczy, zaniechania kłamstwa, mocno się sprzeciwiają
ludziom, którzy nie przestrzegają moralnych ludzkich zasad, są
obłudni i zakłamani... pokazują głęboką filozofię innego istnienia,
tego świata ukrytego. Toteż bywają często bardzo twardymi
zawodnikami kroczącymi na pierwszej linii frontu Prawdy i
Sprawiedliwości, wiedzą czego chcą. Budzą śpiących do prawdy o
naszej rzeczywistości po obu stronach lustra.
Celem życia jest ewolucja świadomości. Celem
naszej ludzkiej egzystencji jest stać się w pełni człowiekiem,
wydobyć z siebie cały potencjał ukryty w naszym wnętrzu. Odnosi się
do wszystkich poziomów: fizycznego, emocjonalnego, mentalnego i
duchowego. Zamiast widzieć siebie jako osobowość z umysłem i ciałem,
należy stworzyć z siebie pojazd podróżujący po wyższych polach
świadomości.
Ewolucja świadomości zazwyczaj jest procesem powolnym i większość
ludzi nawet nie jest tego świadoma, że jest częścią ewolucyjnego
wzrostu. Kiedy człowiek dochodzi do perfekcji staje się świadomy.
Wówczas wzrost duchowy jest jego głównym tematem. Duchowe
przebudzenie może zdarzyć się w każdej religii, i może zdarzyć się
bez udziału żadnej religijnej wiary. W ramach religii te dusze
budząc się, wcześniej czy później będą w sprzeczności z ustalonymi
doktrynami. Z reguły to te osoby wprowadzają rewolucje w kościołach
i w ludzkich wierzeniach. Mistycy mają olbrzymi wpływ na dalsze
życie wielu ludzi. Chociaż prawdziwy cel ścieżki duchowej jest taki
sam dla wszystkich, istnieje wiele dróg, po których można podróżować
a nawet można nie wybierać żadnej drogi. Niektórzy ludzie oczekują,
że ten proces odbędzie się szybko, a oni mogą go nie osiągnąć do
końca życia. Mistycy to wewnętrzna ścieżka szukająca połączenia z
Bogiem, oni po prostu czują tęsknotę zbliżenia się do Boga i
poczucia z Nim jedności. Chcą być tą kroplą wody, która staje się
jednym z oceanem. Każdy z nich będzie miał inne doświadczenia ale z
reguły wszyscy przechodzą pięć stadium.
1. Przebudzenie
2. Oczyszczenie
3. Oświetlenie
4. Ciemną duchową noc
5. Zjednoczenie, oświecenie.
Dużo ludzi już zaczyna rozumieć, że jesteśmy w rzeczywistości
istotami wielowymiarowymi. Ludzie żyjący na wyższych poziomach
gęstości mają otwarte umysły, czyli ich umysły są połączone z
wyższym wymiarem i stamtąd czerpią wiedzę i mądrość.
Na tym świecie mamy dwie partie: światła i ciemności; ludzi aniołów
i ludzi demonów, którzy są połączeni ze swoimi poziomami gęstości.
Jedni ratują i rozwijają ludzkość i Ziemię, drudzy oszukują świat. W
kosmosie są istoty pozaziemskie, które służą Imperium Oriona i
Reptoidów (gady, szaraki - Zeta Reticuli), to jest całe Imperium
zła, istot, które mają na Ziemi swoich agentów - ludzi, którzy
współpracują z nimi. Znamy dziś różne nazwy na określenie ciemnych
sił, towarzyszyli ludzkości od zawsze: Drakonianie, Annunaki,
Jaszczury, Reptilianie ... wszyscy mają bardzo długą historię,
przenikały w różne kultury na Ziemi, stworzyli dla ludzi inżynierię
genetyczną, robili wszystko aby człowiek nie przekroczył ich
inteligencji poprzez emocje i duchowe zdolności, robią wszystko aby
człowiek nie był blisko Stwórcy. Siły ciemności mają na nas
negatywny wpływ, sami są duchowo upadli, brak im współczucia i są
agresywnymi wojownikami, kreują w świecie strach i wszystkie niskie
emocje. Należy jednak pamiętać, że wśród gadów wielu nie służy
ciemnym siłom, podobnie jak to widać, u niektórych złych ludzi,
potrafią wstawić się za innymi zupełnie bezinteresownie. Istnieją
gady, które służą światłu.
Ci ludzie, którzy manipulują, oszukują, służą szatańskim siłom połączeni są z 4-tym najniższym wymiarem, kreują na świecie
satanistyczne rytuały jako linię komunikacji aby przywołać ciemne
byty z innych wymiarów.
W roku 2000 byłam bardzo mocno atakowana przez niewidzialne siły, to
był dla mnie horror. Było mi bardzo ciężko, ponieważ nie znałam tej
części życia, nie umiałam się bronić ale zawsze z tej opresji
wyciągało mnie światło. Przybywało na każde moje zawołanie. Dla mnie
to było niesamowite zjawisko ... zrozumiałam, że Bóg śpieszy na pomoc
każdemu człowiekowi. Ale te prawdy nie są do przyjęcia przez ludzi
jeszcze śpiących, którzy mają zablokowaną wewnętrzną intuicję i
mądrość.
Osoby, które przebudziły się do prawdy o świecie materialnym i
niewidzialnym, mają realia tego świata, życia i kosmosu. Mają naturę
wysoko duchową i nazywają się Dziećmi Światła. Zazwyczaj przychodzą
z Boskich wymiarów aby pomóc ludzkości w obecnych zmianach, w
transformacji naszej planety i ludzi. Już dla nikogo nie powinno być
tajemnicą, że żyjemy w okresie wielkiego przebudzenia.
Dzieci Światła pracują przez dzielenie się wiedzą, prawdą o wyższej
naturze człowieka, oczyszczają negatywne energie Ziemi, uzdrawiają,
płynie z nich wielka inteligencja, mądrość, wiedza. To od nich
możemy dowiedzieć się wielu prawd o życiu; są iskrą w ciemności.
Niosą światło przez ciemność, posiadają głębokie współczucie,
bezwarunkową miłość, zawsze pomocni ludziom. Są to dusze wędrowne,
często zmieniają miejsce, aby mogły kontaktować się z różnymi
ludźmi, w ten sposób rozsiewają wiedzę i budzą innych na coraz
większych obszarach do nowego życia. Często przenikają w siły
ciemności aby tą ciemność rozświetlić, rozbić.
Każde z Dzieci Światła zanim podejmie swoją prace przejdzie walkę z
siłami ciemności, niech tylko te ujrzą w człowieku zapalający się
płomień, światło w nim, będą go atakować w różny sposób aby je
zgasić. Dobry Samarytanin opisuje dokładnie takie ataki, które
odbywają się w różnych formach i na wielu poziomach. Zwykli ludzie
nie umieją tego zrozumieć, naśmiewają się z tych osób, wyzywają od
psychicznie chorych, ale w zasadzie to oni są nieszczęśliwi i
mentalnie zniewoleni, toteż siły ciemności nie mają powodu ich
atakować.
Toteż zanim taką osobę zaatakujecie, wyśmiejecie, wprzódy to
przemyślcie.
Człowieka możecie rozpoznać po jego wrogach, którzy go atakują.
21 Oct. 2012
WIESŁAWA
|