
W chwili obecnej ¶wiat³o aktywuje proces transformacji i przemienia
organizm Ziemi. Proces transformacji jest cudownym Boskim procesem,
który obejmuje wszystkie ¿ywe istoty.
Uk³ad nerwowy jest jednym z najbardziej cudownych kreacji Boskich.
Siêga do najwy¿szych poziomów duchowych. Duchowe ¶wiat³o ma wyra¼ny
wp³yw na wszystkie systemy w ludzkim ciele; pod jego wp³ywem wzrasta
czêstotliwo¶æ ¶wiat³a w komórkach, atomach, moleku³ach, zmienia siê
DNA. Wszystkie systemy przy¶pieszaj±. Duchowe ¶wiat³o wytwarza w
¿ywych organizmach ciep³o. Jednym z g³ównych objawów ¶wiat³a w ciele
jest otwarcie tych jego czê¶ci, które zosta³y zamkniête, leczy urazy
fizyczne, psychiczne i blokady.
Zablokowania mog± byæ: fizyczne, emocjonalne, energetyczne. Niektóre
obszary umys³u nagromadzi³y szkody i urazy w tym ¿yciu i w
poprzednich wcieleniach.
Proces uwalniania energii produkuje ciep³o, mo¿e przy¶pieszyæ
przep³yw Energii Kundalini wzd³u¿ krêgos³upa. W czasie tego
mistycznego procesu mo¿na mieæ tajemnicze bóle, na które nie mo¿na
znale¼æ wyt³umaczenia. Czasami kiedy rozpuszcza siê emocjonalna
blokada mo¿e nam byæ smutno, przykro.

Obecna
czêstotliwo¶æ duchowego ¶wiat³a, które przybywa na Ziemiê
nie osi±gnê³o jeszcze pe³nego potencja³u. Pozwala to na
stopniowy okres adaptacji, tak aby nasze fizyczne jednostki
energii mog³y rosn±æ w atmosferze drgañ, które coraz mocniej
rozwijaj± siê na Ziemi. U wielu ludzi wysokie wibracje
duchowego ¶wiat³a prowadz± do masowego przebudzenia,
aktywuj± górne centra energetyczne: czakry gard³a, 3-ciego
oka i korony. Budzenie tych trzech ostatnich czakr mo¿e byæ
bardzo niepokoj±ce, poniewa¿ w czasie ich otwierania pojawiaj± siê
problemy neurologiczne, dentystyczne (potrafi±
boleæ wszystkie zêby, szczêki), zdarzaj± siê nieoczekiwane
zmiany ¶wiadomo¶ci. Górne centra energetyczne s± g³êboko zwi±zane z
uk³adem nerwowym i hormonalnym, ich miejsca odpowiadaj± konkretnym
gruczo³om dokrewnym i g³ównym nerwom w organizmie.
Kiedy cz³owiek otrzymuje wiêkszy przyp³yw duchowego ¶wiat³a proces
transformacji mo¿e spowodowaæ wiele symptomów, takich jak: bóle
g³owy, bóle szczêk, szyi, zawroty g³owy, bezsenno¶æ, bóle zêbów
(nawet zdrowych), drêtwienia
cia³a, mrowienia, niewyra¼ne widzenie, dzwonienie w uszach, wysypki
i du¿o wiêcej. Jak widaæ niektóre z tych objawów mog± byæ
niepokoj±ce a nawet w chwili potê¿nego wp³ywu ¶wiat³a spowodowaæ
silny ból, cierpienie. Niektóre osoby przyjmuj± ma³e ilo¶ci ¶wiat³a
i ich cierpienie bêdzie znikome, prawie niewidoczne; przy wiêkszych
ilo¶ciach ¶wiat³a cz³owiek nie jest zdolny normalnie funkcjonowaæ.
Od tej pory jego ¿ycie staje siê wielkim wyzwaniem.
- W pierwszym przypadku proces trwa bardzo d³ugo i mo¿e siê
przeci±gaæ w nieskoñczono¶æ.
- W drugim przypadku czyste cia³o, które staje siê pustym kielichem
¶ci±ga jak magnes wiêkszy strumieñ duchowego ¶wiat³a, ten proces
spontanicznie budzi w ciele Energiê Kundalini, która w ten sposób
pobudzona wybucha jak wulkan nape³niaj±c pusty kielich. Cia³o budzi
siê gwa³townie i szybciej przebiega transformacja. W tym przypadku
szybciej, znaczy, ¿e mo¿e trwaæ oko³o 12 lat. Spontaniczne
przebudzenie jest jednym z najtrudniejszych procesów transformacji,
nie obejdzie siê bez cierpienia, transmutuj±cej nawa³nicy, w
pierwszej chwili targaj± cz³owiekiem gwa³towne uczucia i
nieokre¶lony strach. Wyczuwa siê gwa³towne przy¶pieszenie ca³ego
organizmu, zdarzy siê, ¿e ten proces wzbudzi w tobie rozpacz,
przebudowanie w³asnej wiary a nawet ukrycia we w³asnym ciele
wiêkszych mo¿liwo¶ci jakie zaczynaj± siê nam objawiaæ. W tym samym
czasie odezw± siê problemy fizyczne, emocjonalne i mentalne.
Jeszcze nie rozumiemy jêzyka ¶wiat³a, boimy siê spojrzeæ prawdzie w
oczy, szukamy w tym do¶wiadczeniu innego problemu ni¿ prawdziwa
istota zdarzenia. Ci±gle niedowierzamy ... !
Wa¿ne jest aby szybko ustaliæ problem, skonsultowaæ z lekarzem,
je¶li on nie widzi przyczyny tajemniczych symptomów, nale¿y
zastanowiæ siê czy nie jest to wp³yw transformacji. Czêsto nie ma
jasnej odpowiedzi, dlatego tak wa¿ne jest aby dotrzeæ do w³asnego
wnêtrza i nawi±zaæ z nim kontakt. Czym szybciej to uczynimy tym
bêdziemy mniej cierpieæ, musimy pamiêtaæ, ¿e przed nami jeszcze jest
taniec ¶mierci naszego ego i nowe narodzenie.
¦wiat³o duchowego oczyszczania

Rosn±ce duchowe ¶wiat³o jest obecnie w organizmach wszystkich ludzi,
przy¶piesza proces oczyszczania, nawet u tych, którzy nie s±
¶wiadomi tego procesu, w ogóle nie uczestnicz± w ¿adnym duchowym
rozwoju. Czym wiêcej ¶wiat³a wnika w cia³o tym gwa³towniej i
bole¶niej przebiega ten proces, ale i szybciej dokonuje siê
transformacja. Niezale¿nie jak bardzo bêdzie bolesny nale¿y
wiedzieæ, ¿e jest to cudowny proces, który oddziela energiê ¶wiat³a
i ciemno¶ci. W tym procesie gwa³townie wzro¶nie energia ciemno¶ci,
która zanim siê uwolni dotrze do naszej ¶wiadomo¶ci przerzucaj±c
cz³owieka daleko od ¶wiat³a do bezkszta³tnej otch³ani. Wprzódy
nape³ni cz³owieka ciemno¶ci±, która jest niezbêdna by móc nape³niæ
siê ¶wiat³em. Sami znajdujemy drogê przez cieñ z powrotem do
¶wiat³a, nawet jak chwilowo b³±dzimy wkrótce zrozumiemy sens tej
lekcji. Najwiêksze ciemno¶ci, lêki, smutne do¶wiadczenia spotykaj±
cz³owieka przed najbardziej owocnymi zmianami. To co ukryte w
ciemno¶ci skrywa najwiêkszy potencja³ ¶wiat³a.
Oczyszczenie wymaga obecno¶ci ¶wiat³a, które w poprzednich czasach
by³o dostêpne dla niewielu wybranych przez wy¿sze Istoty Duchowe w
celu wprowadzenia na Ziemi duchowych praktyk.
Od kilku lat nasza fizyczna rzeczywisto¶æ zaczyna wibrowaæ
wy¿szym wymiarem ¶wiat³a, które jest aktywowane w celu
oczyszczenia wszystkich ¿ywych istot. Dzieje siê to wszêdzie, chocia¿
znajduj± siê miejsca, które wibruj± w wiêkszym stopniu przenosz±c te
wibracje na ¿ywe istoty. Zale¿y to od ¶wiadomo¶ci Ziemi i dusz
skupionych w ró¿nych miejscach.
Wp³yw ¶wiat³a jest dwojaki:
- Otwiera ¶wiadomo¶æ i wnosi do niej to co by³o wcze¶niej ukryte,
zapomniane lub wyparte. Sprawia, ¿e nasze cia³o fizyczne staje siê
bardziej otwarte, wp³ywa na zwiêkszenie ¶wiadomo¶ci, uleczania.
- ¦wiat³o spowoduje równie¿ niewygodê ¿ycia, nasili fizyczne
i emocjonalne objawy: medyczne, dentystyczne, neurologiczne.
Ten stan rzeczy przyczyni siê do poszukiwania przez wielu
ludzi w swoim ciele chorób, bêd± odwiedzaæ lekarzy, innych
terapeutów w celu zmniejszenia bólu, przyniesienia sobie ulgi. Nie bêdzie
mo¿na ³atwo
sobie pomóc, a leki
chemiczne tylko mog± zwiêkszyæ dolegliwo¶ci.
W zale¿no¶ci od swojego stanu mo¿na pomagaæ sobie zio³ami,
odpowiedni± diet±, æwiczeniami, medytacj±. Bywa, kiedy s± du¿e
nap³ywy ¶wiat³a w cia³o, ¿e medytacje nasil± przykre objawy, wówczas
nie nale¿y intensywnie medytowaæ aby nie doprowadzaæ do zbyt
szybkiego podnoszenia energii, bêdzie odwrotny skutek od
zamierzonego. Najlepiej znale¼æ spokojny k±cik, wyciszyæ siê,
obserwowaæ swoje cia³o, staraæ siê zrozumieæ w³asny proces i wy¿szy
porz±dek, spojrzeæ na prawdziwy swój obraz i w³a¶ciwie go oceniæ.
Zwiêkszenie ciep³oty wewn±trz cia³a jakie wytwarza siê podczas
transformacji powoduje dziwne zjawisko - w ¶rodku organizmu p³onie
ogieñ a na zewn±trz odbiera fale zimna. Zjawisko ma zwi±zek ze
zwiêkszonymi wibracjami wewn±trz cia³a, które znacznie przewy¿szaj±
wibracje ¶rodowiska. Taka osoba bêdzie siê czu³a jak po udarze
s³onecznym kiedy organizm na skutek wysokiej temperatury ma
utrudnione, czy wrêcz uniemo¿liwione oddawanie nadmiaru ciep³a na
zewn±trz. W takich przypadkach pomagaj± ciep³e k±piele z morsk±
sol±. Woda jest wspania³ym przewodnikiem energii. W okresie
wzmo¿onej transformacji nale¿y piæ kilka szklanek wody dziennie.

W dziedzinie badañ naukowych duchowy wymiar jest jeszcze na odleg³ej
pozycji. A. Einstein kiedy¶ powiedzia³, ¿e mo¿e nauka dojdzie do tego
za jakie¶ 700 lat. Wówczas wszyscy zrozumiemy najtrudniejsze obszary
¦wiêtych Ksi±g. Einstein najprawdopodobniej zna³ teorie Majmonidesa,
wielkiego ¿ydowskiego uczonego Tory z XII wieku, który znacznie
wyprzedza³ swój czas.

Moj¿esz Majmonides, jasnowidz±cy ¿ydowski filozof, urodzi³ siê w
Hiszpanii w roku 1135, nazywany drugim Moj¿eszem mia³ bardzo bogate
¿ycie, które nie oszczêdzi³o mu wielu nieszczê¶æ. Pracowa³ w Maroku
i Egipcie jako rabin, lekarz, filozof.
Jego cierpienia fizyczne jakich doznawa³ sk³oni³y go do studiowania
medycyny. Tak sta³ siê lekarzem. Opisa³ wiele chorób w tym: astmê,
cukrzycê, zapalenie w±troby, zapalenie p³uc, ustali³ zdrowy tryb
¿ycia, który jako traktat s³u¿y³ wiele pokoleñ.
Jednym z jego g³ównych za³o¿eñ filozofii jest: brak mo¿liwo¶ci
dotarcia do prawdy przez umy³ ludzki, który jest w sprzeczno¶ci z
tym co Boskie.
Znane jest jego 13-na¶cie zasad wiary, miêdzy innymi: istnienie
Boga, jedno¶æ Boga, wieczno¶æ Boga, Jego istota duchowa i
bezcielesna, nagroda za dobro i kara za z³o,
zmartwychwstanie...
Zasady jakie wyznawa³ by³y mocno kontrowersyjne do znanych nauk
¿ydowskich, tote¿ miewa³ za ¿ycia du¿e k³opoty a po ¶mierci jego
prace zosta³y wyklête przez wiêksz± czê¶æ spo³eczno¶ci ¿ydowskiej. Jednym z
g³ównych powodów by³ jego stosunek do po¿yczek dla osób w potrzebie.
Uznawa³ dotacje, nawet anonimowo¶æ, datki od funduszy publicznych,
by³ przeciwny oprocentowaniu po¿yczek. G³osi³, ¿e obowi±zkiem
ka¿dego cz³owieka jest bezinteresowna pomoc innemu znajduj±cemu siê
w potrzebie, ale i nie dawaæ datków z lito¶ci, czy w gniewie, poniewa¿
jest to ludzki obowi±zek.
Majmonides napisa³:
- moja praca nie jest dla zwyk³ych ludzi, ani dla tych
pocz±tkuj±cych ani dla tych, którzy zajmuj± siê religi± tylko z
ustawy. Kierowana jest dla tych osób, których postrzeganie nie le¿y
ani w filozofii, ani nie s± zaanga¿owani w inne wspólnoty, tylko
wskazuj± na przekszta³cenie siebie, tworz± siê od nowa.
Wed³ug tego ¿ydowskiego mêdrca s± wielkie sprzeczno¶ci miêdzy
prawdami objawionymi przez Boga i ludzi, którzy b³êdnie interpretuj±
wszystkie ¦wiête Ksiêgi. Wiêkszo¶æ ludzi okre¶li³ jako
ba³wochwalców. Twierdzi³, ¿e nie mo¿na definiowaæ Boga, który nie
mo¿e byæ okre¶lany ¿adn± regu³±, poddany ¿adnej analizie, ale mo¿na
dopu¶ciæ, ¿e wszystkie rzeczy wspó³istniej± z Nim od wieczno¶ci.
Twierdzi³, ¿e ca³y wszech¶wiat jest jednym zorganizowanym cia³em
lecz zaprzecza istnieniu w kosmosie jakiegokolwiek prawa
organizacji.
Twierdzi, ¿e jak ludzkie cia³o nale¿y tylko do jednego
cz³owieka, nie mo¿emy zabraæ drugiemu jego rêki, nogi, g³owy u¿ywaj±c jako
w³asnej, tak i ca³y wszech¶wiat rz±dzi siê tym samym prawem.
Jeste¶my samodzieln± jednostk±, mo¿emy ¿yæ indywidualnie wed³ug
w³asnego uznania i mo¿emy wchodziæ w sk³ad grupy i dostosowaæ siê do
jej praw. Ale nie wolno cz³owieka zniewalaæ.
Majmonides przytacza swoje teorie na temat proroctw tych ludzi,
którzy maj± specjaln± misjê i s± w swoich proroctwach inspirowani
przez Boga, obdarzeni w tzw. duchowe proroctwa; i na zasadzie, ¿e
ka¿dy cz³owiek, którego stan fizyczny, umys³owy, moralny s± w
idealnym stanie mo¿e byæ prorokiem, ale wszystkie te kwalifikacje
mo¿e nadaæ mu tylko Bóg. Je¶li zak³óci czysto¶æ swoich kana³ów
bêdzie mia³ uniemo¿liwione prorokowanie.
Boski cz³owiek jest bezpo¶rednio lub po¶rednio zwi±zany z
moralno¶ci± i czysto¶ci±. G³ównym jego przymiotem powinna byæ
modlitwa, nabo¿eñstwo, ofiary, ale nie oparte na ba³wochwalczym
nawyku ludzi.
Najwa¿niejszym celem cz³owieka powinno byæ - poznanie Boga i g³ównie
do tego powinien u¿ywaæ w³asnego rozumu. Cnota i wystêpek maj± swoje
¼ród³o w duszy. Dusza jest rozumna, podatna na dobre i z³e
przymioty zgodnie z w³asnym wyborem. Dusza jednak potrafi wyrz±dziæ
sobie wiele szkód: w zakresie zdrowia poprzez nieregularny tryb
¿ycia, przez brak wewnêtrznej czysto¶ci, brak umiaru w rado¶ci i
smutku, okrucieñstwo wobec zwierz±t, wzajemnej mi³o¶ci do tej samej
p³ci, uczynienie z innych ludzi niewolników.
Po ¶mierci Majmonidesa jego dzie³a by³y naznaczone kl±tw±, ale sta³y
siê przewodnikiem dla o¶wieconych ¯ydów. By³y t³umaczone na wiele
jêzyków, czêsto anonimowo.
Najbardziej znane jego eseje:
- na szczê¶cie
- zmartwychwstanie
- o ¿ydowskim kalendarzu
- na temat medycyny
- astrologii
- o stosunku p³ciowym
- na temat higieny
wskazuj±, ¿e posiada³ wszechstronn± wiedzê.
Piêæ elementów duchowych

Fizyka nie raz wykazywa³a, ¿e istniej± zwi±zki miêdzy mas± i energi±
jak równie¿ miêdzy czasem i przestrzeni±.
Czas, przestrzeñ, ¶wiat³o, masa, energia s± czê¶ci± stworzenia
Boskiego i mog± byæ uznawane za Boskie odbicie. Badanie tych
elementów duchowych odgrywa kluczow± rolê w zrozumieniu: kim jest
Bóg, kim s± ludzie, co ma nast±piæ (proroctwa),
jak mamy dostaæ siê do Królestwa Niebieskiego.
Czas duchowy, powtarzaj±ce
siê cyklicznie wydarzenia. Szczególna teoria wzglêdno¶ci Einsteina
wprowadzi³a do fizyki nowe pojêcie czasu. Okaza³o siê, ¿e up³yw
czasu zale¿ny jest od prêdko¶ci uk³adu odniesienia, w którym siê go
mierzy. Czas nie p³ynie ju¿ odrêbnie, lecz jest zwi±zany jako
czwarty wymiar w pojêciu czasoprzestrzeni. Zgodnie z podstawowym
za³o¿eniem ogólnej teorii wzglêdno¶ci, grawitacja powoduje
zakrzywienie czasoprzestrzeni. Zegary umieszczone w silniejszym polu
grawitacyjnym chodz± wolniej, dlatego zegar le¿±cy na powierzchni
Ziemi chodzi wolniej, ni¿ zegar umieszczony np. na szczycie wie¿y.
Duchowa przestrzeñ, wymiar
poza naszym fizycznym, miejsce w którym Bóg mo¿e zamieszkaæ
w¶ród nas, duchowe ¶wiat³o, które wnika w przestrzeñ
fizyczn±. Ka¿de stworzenie we wszech¶wiecie jest otoczone
w³asn± przestrzeni±. Przestrzeñ jest nawet wewn±trz nas.
W³a¶ciwie odleg³o¶ci miêdzy poszczególnymi atomami s± tak
ró¿ne, ¿e wiêkszo¶æ ludzkiej istoty wype³nia przestrzeñ.
Przestrzeñ jest wszêdzie, jest doskonale czysta i cicha. Na
tle przestrzeni zaczyna siê wszystko przejawiaæ. Wszystkie
aspekty materii fizycznej, materii astralnej i mentalnej.
Wszystko jest osadzone na czystej przestrzeni.
¦wita³o duchowe, S³owo Bo¿e, Objawienie Bo¿e - wyra¿one pod natchnieniem Ducha ¦wiêtego.
"Wy jeste¶cie
¶wiat³em ¶wiata".
Czas i przestrzeñ, skazanie
na b³±kanie siê przez zwyk³y cieñ. Czas i przestrzeñ s± jednym. Czas
wp³ywa na widzenie przestrzeni, wiêc zaczêli¶my u¿ywaæ pojêcia
czasoprzestrzeñ.
Nasza ludzka spo³eczno¶æ jak do tej pory k±pa³a siê w s³abym
¶wietle, by³a zanurzona w ciemno¶ci. Ciemno¶æ jest po prostu brakiem
¶wiat³a. Je¶li chcemy doj¶æ do duchowego o¶wiecenia musimy znale¼æ
¶wiat³o.
Czy nasz duch mo¿e znale¼æ ¶wiat³o w
gwarze i t³umie,
w¶ród og³uszaj±cej muzyki i migocz±cych reflektorów?

Nie! Takie miejsca s± norami
ciemno¶ci, je¶li chcesz znale¼æ ¶wiat³o duchowe lepiej ich unikaj.
B³yszcz±ce sztuczne ¶wiat³a uniemo¿liwiaj± widzenia a g³o¶na muzyka
uniemo¿liwia s³yszenie w³asnego wnêtrza. Wkrótce staniemy siê ¶lepi i
g³usi na g³os Boga.
A mo¿e znajdziemy Ducha ¦wiêtego na
uniwersytetach?

"M±dro¶æ tego ¶wiata jest g³upstwem u Boga"
(1Kor. 3:19).
Nie znajdziecie zbyt du¿o
duchowego ¶wiat³a na ¿adnej uczelni. Nawet
filozofia i teologia to tylko ludzkie starania o niewielkiej
warto¶ci, nigdy nie bêd± znacz±ce dla duchowego o¶wiecenia.
A mo¿e znajdziemy duchowe ¶wiat³o w
ko¶cio³ach lub sektach?

Problem jest w tym, ¿e w wiêkszo¶ci s± to systemy oparte na ludzkiej
presji spo³ecznej: prania i kontrolowania umys³u, a nie s± wyrazem
spontanicznej wiary w S³owo Bo¿e. Zazwyczaj jeden lub kilku
religijnych przywódców decyduje za zwyk³ych ludzi.
Nie uwa¿aj na tej Ziemi nikogo za swojego boga w sensie duchowym.
Strze¿ siê ka¿dego kto próbuje tob± manipulowaæ, kontrolowaæ, nasza
droga do Boga powinna byæ spontaniczna, pochodz±ca z serca, a nie
oparta na presji, strachu, przymusie.
¬ród³em naszego duchowego ¶wiat³a jest Jezus Chrystus, ale musimy
sami bezpo¶rednio i¶æ do niego i pozwoliæ Mu otworzyæ w nas duchowe
¶wiat³o:
"Jam Jest ¶wiat³o¶ci± ¶wiata,
kto idzie za mn±
nie bêdzie chodzi³ w ciemno¶ci
lecz mia³ ¶wiat³o ¿ycia"
(J 8:12)

Musimy wierzyæ w ¶wietle. Wiele osób nadal jest wzd³u¿ drogi
duchowej, ale w ciemno¶ci, poniewa¿ nie wierz± w ¶wiat³o dotkniêci
s± ciemno¶ci±. Wiele pobo¿nych ludzi zosta³o oszukanych przez ró¿ne
grupy, ludzi o ró¿nych pogl±dach, ale wszyscy mog± byæ zbawieni przez
swoj± mocn± wiarê. Cia³o bez wiary jest martwe, ale i wiara bez
uczynków te¿ jest martwa. W ¶wietle wiary zbli¿amy siê do Boga.
Oznacza to, ¿e musimy skorygowaæ wszystko co z³e, nawróciæ siê ku
dobremu, ku Bogu.
Kiedy ³±czymy siê z Chrystusem nasze ciemno¶ci siê kurcz± a Chrystus
zak³ada na nas zbrojê ze ¶wiat³a. Musimy chodziæ w ¶wietle i pod±¿aæ
za wskazówkami Ducha.
23 May 2010
WIES£AWA
|