
Słyszymy coraz częściej, że wchodzimy w strefę idealnych ludzi. Ze
wszystkich stron słychać wypowiedzi jak bardzo wzrośnie człowiek.
Ćwiczenia duchowe, yoga, medytacje i wszystko po to aby otwierać
głębiej swoje zmysły, wyszlifować własne ciało i stworzyć
sobie bajkową rzeczywistość. Codziennie idziemy dalej,
zbliżamy się coraz bliżej do końca Wielkiego Cyklu, i jakaż
jest ta nasza cielesna budowla... i jakież są te nasze
wewnętrzne skarby?
Oprócz euforycznego przytakiwania życiu nadal mało co widać. Tu i
tam można spotkać człowieka, który coś tam otworzył, z reguły ten
jest daleki od zachwytów, otwiera się po cichu i wzrasta powoli
wzwyż. Coraz więcej ludzi czci Boga, ale nie mają zamiaru oderwać się
od materialistycznego sposobu życia. Niestety rzeczywistość jest
taka, że taka postawa nie doprowadzi do Boga. Człowiek musi wybrać
... albo wąską ścieżkę pełną cierni albo szeroką drogę wybrukowaną
diamentami.

I jakby kto nie czynił doskonale i
chciał te dwie drogi równocześnie zdobyć, mówię wam - nic z tego!
Poszukiwanie majątku i rozkoszy tego świata niszczy ludzką budowlę.
Wzlecą do Boga osoby, które będą poszukiwały skarbów swej duszy i
znajdą tą wielką skrytkę, w której są one ukryte. Ten wielki skarb
jest schowany głęboko, wyłapuje go marzenie człowieka szukającego w prawdziwej
ciszy własnej natury.
Nie trzeba tak mocno pracować i grzebać się w naukowych rozprawach
aby móc znaleźć ten skarb. Prawa w stworzeniu działają samoczynnie,
z nieugiętą siłą, w pokorze, bo jest to w przeznaczeniu człowieka.
Nasze cielesne życie zawiera w sobie wieczne życie, ukryte w środku
naszego serca. Każdemu Bóg dał swoją maleńką iskierkę miłości.

Szukamy po świecie wartości materialnych, miłości ... również w
formie cielesnej ... tylko ta wydaje się dla wielu coś warta, coraz
więcej ludzi zapomina o prawdziwej subtelnej Boskiej Miłości. Tak,
słychać to pojęcie każdego dnia, krzyczą różne ugrupowania i
pojedyncze osoby, jakże wielka jest Miłość Boga. Szantażują innych,
że nie posiadają zdolności miłowania, a sami wręcz z nienawiścią
odrzucają propozycje zmiany swojego niemoralnego postępowania. Jakże
dzisiaj dużo ludzi, którzy demonstrują swoje światy miłości mało
liczy się ze swoimi partnerami, ważni są tylko oni, żądają,
szantażują, kłamią i jak ma być dobry taki związek ? Nie może być
normalnego związku, jeśli dwoje ludzi w ogóle się nie rozumie, w ten
sposób nie można iść szczęśliwie przez życie. A już w ogóle ciężko
zrozumieć ludzi, którzy zapewniając o swojej miłości do bliźniego
ośmieszają równocześnie jego błędy.

Aby dojść do Boga człowiek musi być czysty. W grę wchodzi również
jeden związek i
Ta sfera jest wielką intymnością człowieka i jest w niej miejsce
tylko na dwoje ludzi. Taka para może otworzyć przed sobą serca i
połączyć swoje ciała w jeden akt. Nie powinni się siebie obawiać,
nie powinni się czuć przymuszani, zapomnieć o wszystkich urazach,
powinni być sobie wierni. Mężczyźni są bardziej skorzy do zdrady niż
kobiety, są mniej wierni i rządzą się innymi emocjami. Ciągle
poszukują nowych doznań i ciągle są z nich nie zadowoleni toteż
często zmieniają swoje partnerki. Wcale to nie znaczy, że kobiety
nie zdradzają swoich partnerów, niedostatek poczucia własnej
wartości popycha ją w ramiona innego mężczyzny. Pragnie za wszelką
cenę być szczęśliwa, okłamuje innych, okłamuje siebie i gdzie w
takiej sytuacji jest miejsce na szczęście?
Mężczyzna + kobieta = para, która daje nowe życie, jeśli chcą mieć szczęśliwą rodzinę powinni
być sobie wierni.
Tam gdzie dochodzi do zdrady często rozpadają się związki, cierpią
oboje i cierpią ich dzieci. Miłość, seks, a gdzie w tym wszystkim jest
miejsce na Boga? Bóg jest tą ostoją, która zawsze może ci dać to
oparcie jakiego potrzebujesz. Płciowość jest Boską energią ze
względu na swoją wielką siłę, ale pod warunkiem , że jest ona godna i
czysta.

Jakże daleko oddaliła się dzisiaj czystość seksualna od człowieka.
Obserwuje we własnym środowisku rozwiązłość seksualną u małolatów,
mają w sobie jakąś nieodpartą rządzę seksualną, że współżyją niemal
z każdym kto chce, czasami myślę, że jest to dla nich łatwiejsze niż
wypicie kubka kawy. Widzę też wiele problemów, które w następstwie
szkodzą obu stronom. Jakże dużo młodych dziewczyn zarobkuje na
prostytucji. Jedna kobieta, a ileż losów splata, o których nic nie
wiadomo. Zmienia klientów, jest wyrafinowana, jest to jej zawód i
pracuje dla pieniędzy. Jedna prostytutka może powiązać karmą wiele
osób. Przenosi energie z jednego partnera na drugiego. Zmieniając
partnerów nie można nie uniknąć skutków na subtelnych ciałach.
Najbardziej widać to na czakrach, są brudne, barwią się na czarno i
brązowo, zamiast regulować prawidłowo procesy natury blokują
uczuciowość, odczuwanie, a co za tym idzie, taka osoba nie czuje się
zaspokojona ani szczęśliwa. Z takich związków rodzą się też dzieci,
często partner nawet o nich nie wie i ponownie zawiązuje się karma.
Nie szukaj takiej miłości bo zmącisz
sobie swój święty spokój.

Seks
przychodzi łatwo, beztroskie chwile szybko mijają i wydaje
się, że nic się takiego nie stało. Ale ile razy z tak
nieodpowiedzialnych kontaktów rodzą się dzieci, które nie
mają obojga rodziców. Bywa i tak, że kobieta nie jest
przygotowana na dziecko albo nie chce tego partnera,
zabrnęła w swojej zabawie zbyt daleko, na jej drodze życia
staje niechciana ciąża, podejmuje decyzję aby się jej pozbyć. Ileż
kobiet zabija swoje nienarodzone dzieci już w drugiej połowie ciąży,
kiedy w jej ciele wzrosło już ciałko i dusza została przez niego
wchłonięta. Taka decyzja odbije się mocno karmicznie nie tylko na
matkę, również na ojca. Aborcja powoduje blokadę w
drugiej-seksualnej czakrze, Ma również głębokie skutki dla mężczyzny,
często właśnie dzięki temu mężczyźnie kobieta posuwa się do aborcji.
Uczucia kobiety wielokrotnie pełne nienawiści, bólu i gniewu spadają
na mężczyznę. Wcześniej czy później odbiją się na jego życiu i jego
karmie. Najczęściej przerywają ciążę bardzo młode
kobiety-nastolatki.
Jeśli jesteś kobietą, która dokonała
aborcji
proś Boga i duszę, której przerwałaś inkarnację o wybaczenie.
Módl się, oczyszczaj karmę i nie rób tego więcej.

Miłość jest składnikiem łączącym ciała, spotykają się dwa bieguny:
męski i żeński, tworzy się odpowiedni wzór energetyczny, który
przyciąga niewidzialne energie. Aby akt płciowy był wspaniałym
poznaniem musi być między partnerami doskonała harmonia. Punktem
kulminacyjnym jest orgazm. Orgazmy można przeżywać podczas stosunków
płciowych, we śnie, a nawet podczas kiedy dusza jest poza ciałem.
Znane są kosmiczne orgazmy podczas łączenia się energii kundalini z
Kosmiczną Energią, następuje połączenie z pulsem istnienia.
Seks jest intymnością, stapianiem się z partnerem, ale każde z nich
zachowuje swoją indywidualność, każde z nich odbiera inaczej bodźce
płynące z tego połączenia.

Nie traktuj swojego ciała
lekkomyślnie.
Nie kreuj zazdrości o partnera.
Zaufanie jest bardzo ważne i nie należy tej więzi niszczyć.
Nie przysięgaj na swoje uczucia.
Zastanów się czym jest pojęcie szczęścia.
Czy jest ono chwilowym uczuciem i czy można go wymusić od innej
osoby?
Nie pomogą też różne techniki, udowadniania,
z tego rodzą się wielkie konflikty i cierpienie.
Nadszedł czas aby zrozumieć jak naprawdę między mężczyzną i kobietą
funkcjonuje prawdziwa miłość.

cdn...
Vancouver
3 July 2008
WIESŁAWA
|