KRYZYS DUCHA

PODRÓŻ W POKOJU DUCHA

Idź przez życie spokojnie i bez pośpiechu, pamiętaj, że spokój można osiągnąć tylko w ciszy. Bądź w dobrych stosunkach z ludźmi, zbyt łatwo nie zrzekaj się ich przyjaźni. Wyrażaj do wszystkich jasno swoje myśli i naucz się słuchać innych, nawet nudnych i żyjących w niewiedzy; oni również mają swoje historie, którymi chcą się z kimś podzielić.

Natomiast unikaj głośnych i agresywnych ludzi, którzy za wszelką cenę próbują zakłócić twój spokój, obedrzeć twojego ducha z pozytywnych energii. Ich sposób zachowania może spowodować, że i ty upodobnisz się do nich, szybko odkryjesz w sobie niepokój własnej duszy i pokłady goryczy.

Nie zawsze w twoim towarzystwie jest wskazana duża ilość osób, ich przyjaźń. Zawsze znajdzie się ktoś kto próbuje energetycznie związać się z tobą dla własnej korzyści, będzie wykorzystywał twoje uczucia i słabości. Tylko prawdziwy związek zbudowany na prawdziwym uczuciu i ufności da obu stronom mocny fundament, wiecznie trwającej niepodzielonej esencji. Tylko cisza - krystaliczna nić, wiąże ze sobą wszystkie miejsca, czas i wydarzenia, nawet te, w których pozornie nie widać wzajemnych związków. Na tym opiera się zjawisko telepatii i synchronizacji. Trudno oczekiwać podobnych zdarzeń w związku opartym na nieszczerości. Wcześniej czy później taki wzorzec pęka i budzi potężne emocje. Dwoje ludzi odchodzi od siebie dźwigając bolesne doświadczenia.

W twoim życiu ważne jest to co robisz? Jaki masz cel?

Musisz to wiedzieć, że skoro chcesz go osiągnąć musisz być pokorny i cierpliwy. Czasami potrzeba więcej ziemskiego czasu aby powiązać pewne wzorce, wielokrotnie posiadamy pogmatwane własne nici losu - nasze energetyczne sploty komunikacji, zwane inaczej siatką krystaliczną, w którą zostały wpisane inne wzorce blokujące nasz cel. Nie można rozpocząć czegoś nie kończąc poprzedniego odcinka. Uprzednio utworzona energia krąży w twojej matrycy, utrudnia wypełnienie twojego nowego celu, która też dąży do swojej kreacji.

Zwróć uwagę czy nie odpływasz gdzieś ze swoimi myślami, wciągasz się w działalność innych grup, czasami zupełnie ich nie rozumiejąc, zaczynasz mocniej reagować na niektóre słowa, ceremonie; jest to czas na włączenie swojego systemu alarmowego. Naucz się rozpoznać i w porę wyłączyć programy wywołujące negatywne wzorce, w ten sposób oddala się twój prawdziwy cel. Świadomie odetnij się i przejdź w świat własnego ducha. Pamiętaj: każdy z nas ma swoje reinkarnacyjne pole, własny rozwój. Możesz ten proces odwrócić przez swoje myślenie, kontrolowania każdej myśli z zewnątrz.

Często się zdarza, że człowiek otwiera się na odbiór celów innych osób, które bywają tylko "słomianym zapałem", zwykłym "owczym pędem" by nie pozostać w tyle za swoimi znajomymi, by im zaimponować, albo z pychy. A później spostrzega, że w życiu okazują się nam zupełnie nieprzydatne, stracił tylko swój czas podążając obcą dla siebie drogą. Kiedy przychodzi opamiętanie wzorzec tej osoby jest już wypełniony inną sugestią i tak człowiek zmienia własny los, zawiesza własny cel. Nie realizuje się na własnym indywidualnym polu lecz tworzy zbiorową świadomość jakiejś grupy: społecznej lub religijnej, wtapia się w cele innych.

Ważne abyś stał się oceanem własnego bytu, otwórz swoje serce i stamtąd nadsłuchuj - czego tak naprawdę pragniesz?

Należy zachować ostrożność w sprawach biznesowych bo świat jest pełen sztuczek, łatwo zagrać w fałszywej roli. Nie bądź również ślepym wirtuozem, tam gdzie wiele osób dąży do osiągnięcia z góry określonych ideałów, misji ... każde życie jest pełne heroizmu, każde ma swoją misję, bądź sobą! Dbaj o prawdziwość własnych uczuć, nie bądź zbyt cyniczny, nie rzucaj zbyt łatwo deklaracji miłości, bo nieszczerość doprowadzi do jałowości twoich uczuć i potężnych rozczarowań.

Pielęgnuj swoją potęgę ducha aby był dla ciebie tarczą w nagłym nieszczęściu, stań się samowystarczalny abyś nie musiał zaciągać długów wdzięczności. Bez względu na podłoże i sytuację musisz przyjąć postawę nie tylko biorcy lecz i dawcy, swoje rachunki należy płacić. Jest to częścią prawidłowego obiegu energii.

Naucz się brać i dawać, tylko w trosce o siebie, nie hamuj swojego biegu. Nie oczekuj od innych osób aby ciągle zaspokajały twoje potrzeby, nie ważne czy są ci bliskie czy obce. Nie graj na swoich i ich uczuciach, nie mieszaj do tego słów o miłości, nie wzbudzaj litości do siebie w celu osiągnięcia tego co chcesz w danej chwili .. bo to jest zabawa z ogniem na wietrze ... szybko może zgasnąć. Oddalisz od siebie kogoś wartościowego, z kim wiązało się twoje bezpieczeństwo. Stwórz swoją prawdziwą skalę wartościowania ustawioną do twojej ziemskiej roli. Nie ciesz się z każdego twojego udanego życiowego przekrętu, cwaniactwa, które są tylko akordem twojego zakłócenia połączenia z Najwyższym Źródłem.

Pamiętaj, że od urodzenia przysługuje ci prawo przyjmowania, zsyłana ci jest pomoc, wzmocnienie. Jeśli nie zniszczysz sam tej więzi zawsze będziesz miał pożywienie na wszystkich polach życia.

Nie unikaj troski o inne osoby, bo to jest również brak gotowości niesienia pomocy samemu sobie. Oddalasz się od innych i od własnego ducha. Twój egoizm buduje zupełnie inny świat niż tego oczekujesz. Kiedy komuś pomagasz rób to z czystością własnych uczuć, nie oczekuj zapłaty, czy dozgonnej wdzięczności.

Na ścieżce każdego człowieka jest nieustanne dawanie i branie. Kiedy człowiek umie prawidłowo zamanifestować siebie wtedy na tej ścieżce nie ma błędów.

Należy rozróżniać: czy my sami zasługujemy na dary? Czy nasze intencje były szlachetne?

Kiedy zdecydowałeś się na pomoc swojemu bliźniemu nie dąż do majątku. Odsuń zawiść, zazdrość i fałszywe pojęcie zobowiązań. Nie utrudniaj wypełnienia własnego przeznaczenia. Pomagając nie patrz na tą osobę jak na źródło własnego zarobku tylko z perspektywy uczuciowej. Jeśli ktoś sam cię wynagradza, przyjmij zapłatę - co łaska. Nie rań jego uczuć odpychając jego dar dla ciebie; znaczy: okazuje swoją wdzięczność, przyjmij wszystko co daje, nie traktuj tego jako jałmużnę.

Usuń się z drogi życia i nie przyjmuj żadnych form podziękowania od osób kiedy masz pewność, że kryją się w nich uczucia przeciwko tobie: takie jak złość, żal, nienawiść ... nie pomagaj na siłę, w takiej chwili stajesz się jak magnes, przyciągasz do siebie te wszystkie negatywne emocje jakimi cię darzy taka osoba, a te wcześniej czy później mocno dadzą znać w twoim życiu.

Jesteś dzieckiem Wszechświata, tak jak drzewa i gwiazdy. Masz prawo być tutaj, a Wszechświat kiedy pozostajesz w zgodzie z jego prawami, zawsze podąży ci na ratunek, zawsze dochowa bezkompromisowej wierności. Twoje klarowne zamiary pobudzą twój rozwój duchowy.

Należy żyć w pokoju z Bogiem cokolwiek nam się w życiu przydarza, niezależnie od naszych trudności i aspiracji. Dzięki pokojowi dokona się transformacja w naturalny sposób. Ciało i dusza napełnia się potokiem czystej energii.

Wzorzec czystego bytu
polega na zaufaniu i prostocie.
Cel trzyma nas przy życiu
pozwala znieść życia trudy
Usłysz wewnętrzny głos
płynący ze źródeł prawdy.
Ujrzyj złociste światło,
które wnika do naszych serc
... na jego fali płynie pieśń
... pokój ludziom dobrej woli!

25 June 2009
Vancouver

WIESŁAWA

NASZ CEL

Dla człowieka
życie jest jedynym miejscem zatrzymania,
miejscem spoczynku wzdłuż drogi
... od słodkich wieczności.

Na Ziemi
wszyscy jesteśmy na różnych trasach:
jedni na szerokich autostradach,
inni na wąziutkich ścieżkach.

Jednak
wszyscy mamy zadanie
nauczyć się kilku rzeczy,
nieważne ... czy są wielkie czy małe.

Nasz cel to miejsce
dużo większe niż przypuszczamy,
dla jednych podróż jest szybka,
dla drugich powolna

..., ale kiedyś w końcu każda
kończy się ...

Staniemy przy podium,
będziemy ubiegać się o wielkie nagrody ...
aż do chwili
kiedy w końcu znajdziemy
wieczny spokój
w ramionach Boga.

24 June 2009
Wiesława