
Bóg wzywa Duszę do wypełnienia Jego Woli, czyli stania się pełnią
Miłości i Światła, aby Dusza pokonała swoją ciemność, a głównie
ciemność świata, którą ludzie tworzą swoimi wyborami - a jest to
straszny syf! Ziemia nie wygląda tak pięknie jak się ludziom wydaje,
Ona tonie w gęstej ciemności.
Szatan nie chce na przebudzenie pozwolić, ponieważ on woli takich
ludzi, którzy dają się prowadzić w jego iluzji tego świata. Często,
takim ludziom świetnie się wiedzie. Diabeł zna naszą naturę lepiej
niż my sami. Zna naszą przeszłość, nasze wybory i plany na każde
życie. Zna nasze myśli. Wie, czym nas może zwabić, jak nami
manipulować. Jak nas więzić w tej jego rzeczywistości, która ludziom
wydaje się być całym prawdziwym życiem.
Człowiek, utrzymywany w iluzji, wypełniający wolę diabła i żywiący
wszelaki rodzaj ciemnych bytów, to taki ‘Matrix’.

Temu, co jest wezwany przez Boga, zawsze udowodnią, że cierpienie
jest z naszej własnej winy. Powiedzą "... nie trzeba cierpieć , nie
ma cierpienia, nie ma szatana. A Ci co cierpią są po prostu
życiowymi nieudacznikami, albo mają pecha, albo chcą cierpienia i
zgodnie z "cudownym" filmem "Secret" przyciągają cierpienie i różne
ciężkie byty, albo im się nie powiodło i źle ‘trafili". Albo teraz
modne słowo bez głębszego pojęcia "to karma" itd. itd. ...urocze...
Ludzie powołani przez Boga są wyszarpywani tak jak w filmie Matrix
ze sztucznego łona, metodą gwałtowna i wstrząsową. Co jest bardzo,
bardzo bolesne. I nie łatwe, gdyż szatan jest inteligentniejszy od
człowieka i zna wszystkie ludzkie słabości. Zna każdego z osobna.
Bez Mocy samego Boga i jego Wysłanników nie dałby sobie człowiek
rady i nigdy nie dotarłby do DOMU, nigdy by się nie przebudził!!
Żyłby wieczna iluzją aż do samozagłady. I tworzyłby najokrutniejsze
z cierpień wszystkiemu, co fizycznie i psychicznie słabsze od niego.
Lub żyłby udając, że to, co się wokoło dzieje złego to jego to nie
dotyczy, ma się martwić tylko o siebie i bliskich. Albo czasem
pomagał żeby poczuć się lepiej... ech, itd. itd.

Takie przebudzenie to koszmar! Jest niesamowicie bolesne
fizycznie i psychicznie. Z ułożonego swojego światka, który
jest iluzją dla nas zaplanowaną prze szatana. To straszliwy
ból obudzić się i ujrzeć Prawdę!
Oczywiście ulga przez ból dla tych, co żyli normalnie w tej
grze, przeszli przebudzenie i nie chcą już żyć w tym co dla
nich wykreowano. A dla tych, którzy urodzili się z wyższą
świadomością i musieli grzęznąć w tym świecie ułudy jest to
Ulga i Zbawienie ponieważ w końcu zaczynają siebie rozumieć!

Są Dusze które od samego poczęcia (nawet wcześniej) są zagrożeniem
dla złego. Bo szatan zna plany Boga, co do takich ludzi.
Tacy ludzie wiedzą i czują ponad iluzję i są gnębieni ponad siły
zwykłego człowieka. A inni zgodnie z planem złego ducha wmawiają
takim ludziom, że są pokrakami życiowymi, wariatami, że to oni są w
iluzji. Najbardziej ranią najbliżsi. Nawet prawo w tym pomaga. Aby
ich złamać już wcześniej, aby zablokować im ich zdolności i
patrzenie na świat z prawdziwą miłością. Aby zwątpili w siebie i
dostosowali się do innych do niższych form miłości i
sprawiedliwości. Aby do ziemi nie dochodziło Prawdziwe Światło. Aby
Człowiek nie wrócił do Domu. Aby nie zwyciężył ciemności.

Kiedy Dusza jest bardzo silna i człowiek po przebudzeniu i wsparciu
ma ogromną siłę dążyć ku wyzwoleniu. Wtedy zdarzenia w życiu
ludzie, rodzina i byty krzywdzą tak, że nawet nie jesteście w stanie
tego pojąć. Najgorzej, gdy to dzieje się od Dziecka. Gdy taka Dusza
jest zbyt wielkim zagrożeniem dla diabła, często takie dziecko jest
wykończone jeszcze zanim dorośnie. Jest walka o Każdą Jedną Duszę!
Szatan chce zniweczyć Plany Boga od zawsze on nie chce naszej
Prawdziwej Wolności!! On nas nie kocha!
Jeżeli jednak zdarzenia w życiu takiej Duszy i krzywdy wyrządzane
przez innych ludzi i inne byty nie zniweczą Boskiego Planu w
przebudzeniu Duszy i wyzwoleniu Jej ku Prawdzie i Prawdziwej Miłości
! Wtedy sam szatan bierze się za taką Osobę.
I wierzcie jak kiedyś przyjdzie kolej na Wasze prawdziwe
przebudzenie zobaczycie go sami! (Chociaż niestety niektórzy zawrócą
z drogi na samym początku ze strachu lub z lenistwa i wygodnictwa
itd).
I zobaczycie jak Walczy o was Sam Bóg. I całe zastępy Aniołów i
Świętych. I jak wielkie fizyczne i psychiczne cierpienie taka osoba
przechodzi. Szatan powie Bogu "takie g..., przeciwko mnie wybrałeś,
takie słabe nic nie warte g...?! "I szatan pali żywym ogniem
takiego człowieka, życie materialne wali się tak dramatycznie, że
nie jeden by się zabił sam. I w przerwach pomiędzy cierpieniem
siedzi sobie szatan w domu u Ciebie na krześle i jak wchodzisz to Ci
mówi "... zrezygnuj a wszystko wróci do "normy" nie dasz rady, nie
wytrzymasz ja Cię zabije w cierpieniach na wieki!"

A jak taka Dusza z miłością daje światło wszystkim innym ludziom i
nie boi się o swoje życie i nie boi się cierpienia to usłyszy od
złego "... zaprzestań, a dam ci bogactwo tego świata!"
A gdy nie przestaje taka osoba pełnić Wolę Boga to słyszy od diabła
"..., że nie da rady szatanowi bo jest zwykłym śmieciem ,zwykłym
marnym g..., i, że to jest dla niej koniec, będzie cierpieć takie
męczarnie jakich nikt nie jest w stanie wytrzymać i, że skrzywdzi
rodzinę i bliskich!"
I nawet tak daleko na drodze człowiek może wybrać iść droga ku Bogu
lub zaprzestać i wrócić do iluzji szatana. Wolna Wola!
Oczywiście nasza wiara w Boga nas ratuje Bóg jest z taką Duszą
zawsze, choć są okresy, kiedy Dusza Go nie "widzi". I
wtedy
najwięcej cierpi! I wtedy łatwo się poddać! Na nasze szczęście, gdy
"ziarenko wykiełkuje" człowiek pójdzie walczyć o swoją wolność o
zjednoczenie z Bogiem w Bogu!

Dopóki żyjecie w jego grze jest ok. i nie uwierzycie i nie
musicie, chociaż bardzo byśmy chcieli, ponieważ nie wiecie,
co tracicie, co naprawdę możecie stracić i co jest
Najważniejsze w Życiu!
I jest to tekst nie dla tych co nie chcą i nie potrzebują,
ale dla tych co są na drodze i mają wątpliwości.
Nie jesteście sami!
Namaste
14 września 2010
Anna:)
|