KRYZYS DUCHA

ŚWIĘTUJEMY SWOJE URODZINY

Jak to się mówi, nasze życie jest uzależnione od gwiazd... to tam gdzieś zostało zapisane nasze przeznaczenie...

... i wielu wierzy, że to one tworzą plan naszego życia i dają nam pewne możliwości.

Ci co wierzą w gwiazdy i nasze przeznaczenie zapisane w nich, to są przeważnie osoby na wyższym poziomie duchowym... ci materialni przeważnie ignorują tę wiedzę, a nawet wyszydzają astrologię, która jest bardzo cenną nauką, nie tylko dotyczącą naszego urodzenia, ale również powiązana jest z naszym zdrowiem... praktycznie każda nasza choroba związana jest właśnie z tymi gwiazdami. Wiedział już o tym Hipokrates, który nam mówił, że nie ma leczenia chorób bez znajomości astrologii. Oczywiście nie muszę nikomu tłumaczyć jak daleko odleciał od tej wiedzy nasz obecny świat, toteż i mamy nieuleczalnych chorób bez liku. Osoby tzw. materialiści przeważnie ignorują tę wiedzę, a nawet kościół włożył astrologię na zakazaną listę.

Osobiście uważam, że w naszym życiu ważny jest nie tylko dzień naszych urodzin, również bardzo ważny jest dzień naszego poczęcia... i myślę, że to jest ten nasz prawdziwy fundament, kim staniemy się w przyszłości.



Przeznaczenie powiedzmy jest w gwiazdach, są one nie bez znaczenia w naszym życiu w dniu, w którym się rodzimy... i ważne jest, aby się przyjrzeć dokładniej tym gwiazdom, które towarzyszyły naszym narodzinom... ale ważne dla nas jest także, jakich mamy rodziców, to po nich odziedziczymy DNA, również będziemy nasączeni wpływem emocji swojej matki. Te jej emocje i sposób w jaki spędzi ten czas oczekiwania na nasze przyjście odegrają rolę i w naszym przyszłym życiu.

Każdy z nas ma swój duchowy świat, nawet kiedy w nic nie wierzymy, tylko w naszą zwykłą fizyczną egzystencję...

... ale już czas zdać sobie sprawę, że jesteśmy nie tylko ciałem ale i duszą, czyli częścią Boga. I tu na Ziemi poprzez nasze życie wznosimy się do tych boskich obszarów... i przyjdzie ten czas, że dotrzemy do duchowego Królestwa.

Poprzez życie dostaliśmy tę szansę, aby poznać siebie i Boga. Wykorzystajmy więc tę okazję, nie zmarnujmy jej. Zbierajmy w życiu duchowe bogactwo a nie to materialne, które wcześniej czy później rozleci się w drobny pył. Czas wiedzieć, że jest w nas mocniejsza forma... dusza, która budzi mocno tęsknotę serca i daje możliwość zwiększenia naszej świadomości, aby połączyć się ze Światłem... a życie daje nam klucz do Boskiej Komnaty... ale to jest już wyższe wtajemniczenie.

Póki co świętujmy dzień swoich narodzin i cieszmy się nim w każdym roku naszego życia... właśnie za to, że dostaliśmy tę szansę... i jest to wyjątkowy dzień, w którym dostaliśmy ten klucz do swojego wewnętrznego królestwa... i to od nas zależy, czy do niego wejdziemy czy nie.

A ja radzę skorzystajcie z tego daru, pomóżcie zrealizować się własnej duszy... i wiedzcie, że każdy nadchodzący rok, dzień waszych urodzin nie powinien być dniem, który przybliża was do śmierci, tylko do otwarcia drzwi duchowego Królestwa.

Vancouver
18 Sep. 2018

WIESŁAWA