Aby zrozumieć wszystkie mistyczne doświadczenia, wszystkie
mistyczne prawdy nie wystarczy na ten temat tylko poczytać w
książkach czy na necie, nie wystarczy posłuchać słów
doświadczającego ten poziom świadomości, one muszą być
wszystkie doświadczone. Wiedza, która jest książkowo nabyta
to tak jakby ktoś przekazywał smak miodu nigdy go nie
smakując. Jest to niemożliwe aby zrozumieć w pełni opis
moich prywatnych doświadczeń bez względu na to jak bardzo
będę się starać. Jedynie co mogę głębiej pokazać, przekazać
będą to metafory ujęte w poezji, w moich złotych myślach.
Każdy z nas jest czymś więcej niż swoim ciałem, umysłem,
osobowością i ego, które także jest potrzebne aby żyć na tym
świecie... i są między nami mali ludzie, którym trzeba
jeszcze wszystko tłumaczyć i wielkie dusze z nieskończoną
mądrością, kreatywnością, miłością, które mają dostęp do
ukrytych prawd, kiedy ich potrzebują...
i
bądźmy im wdzięczni za to, że coś światu dają, że coś przed
światem odkrywają, inspirują nadzieją aby inni mogli czuć
się dobrze, zapalają wewnętrzny ogień i dają wskazówki jak
poprawić swoje życie od wewnątrz.
Mistyka człowieka to podróż do jego głębin, docieramy do
serca i duszy mistycznej prawdy, dostrzegamy coraz większą
jasność, odkrywamy wewnętrzne ukryte życie naszego ducha w
nas. Otrzymujemy mądrość i wskazówki ustawione na drodze
naszego życia... lecz nie każdy odważy się na tą drogę
wejść, nie każdy odważy się o tych rzeczach mówić... i każdy
jeden mistyk w tym świecie będzie miał swoje tajemnice. Ale
trzeba wiedzieć, że tylko odważni mistycznie doświadczą
prawdę i wejdą w głębszą transformację świadomości.
Ale aby narodzić się na nowo trzeba zniszczyć swój stary
świat...
ziarenko po wydaniu nowego życia obumiera w ziemi ale z
niego rośnie nowa roślina. Ptak aby wyfrunąć do życia musi
wykluć się z jaja, tylko wówczas może wzlecieć do nieba... i
człowiek ma swoją mistyczną drogę i swoje paranormalne
uprawnienia.
Mistyka jest czymś pięknym w sensie duchowym, to jest śmierć
i narodziny w tym samym ciele, doświadczenie bycia w
obecności kogoś majestatycznego, który daje nam sens życia.
Chociaż na początku musimy się mocno zmagać i przejść przez
kręte labirynty a tam kąsają nas dzikie zwierzęta, osaczają
gady i żmije, ale i one są potrzebne na naszej duchowej
drodze, duszą nasze pożądania świata, to w ich obecności
człowiek szuka Boskiej pomocy, czuje z Nim wspólną symfonię
- to promienie tego światła wzmagają w nas nadludzkie
wibracje, życiodajne magnetyczne siły.
Mistyczne życie to podróż i pełna strachu i pełna nadziei...
a wszystko po to aby dotknąć obecności Boga i posmakować
Jego najwyższej miłości. Na początku każdy człowiek jest
ślepy, prawda olśniewa go stopniowo... i jest coraz bardziej
odważna i wstrząsająca... ale jest silniejsza niż zło,
kłamstwo...
i kiedy czujesz w sobie niewidzialną rzekę, która już płynie
przez ciebie przez cały czas wiedz, że twoja dusza wydobyła
się z głębokiej czarnej studni i już płynie pod prąd niczym
łosoś w swojej ostatecznej podróży, i jak łosoś ciężko się
zmaga tak i my ludzie musimy umrzeć i narodzić się aby
dotknąć dwa światy...
i
bywa nasza dusza wielokrotnie rozbita
i serce eksploduje od tysiąca grzmotów
i ciało wisi na włosku...
i próbujesz zmyć rany...
lecz architekt twojej śmierci
terroryzuje twoje myśli, porywa nadzieję
tylko ta wewnętrzna muzyka wyrywa cię z nędzy...
chociaż nie słyszysz słów piosenkarza
wiesz, że brzmią wspaniale
i w ruchu tej majestatycznej melodii rodzisz się na nowo...
i słodka łza spada z twojego oka
czujesz się jak szczęśliwe dziecko...
zburzyłeś mury wewnętrznego więzienia
budujesz piękny most
utkany z niebiańskich kolorów...
wyrwałeś się ze szponów obłędu...
w tej wiecznej godzinie
trzymasz nieskończoność w dłoni
i możesz już zobaczyć cały świat
w maleńkim ziarenku piasku.
Vancouver
13 Feb. 2015
WIESŁAWA
|