Leczenie raka - czy wielki biznes?
Na całym
świecie wydaje się przeogromne pieniądze na "walkę" z
rakiem, fakt znalezienia lekarstwa okazałby się druzgocący w
skutkach dla całego przemysłu farmaceutycznego i
medycznego... co gorsza ludzie którzy zbijają fortuny na
ludzkim cierpieniu za wszelką cenę próbują zatuszować
informacje o skutecznych, naturalnych metodach leczenia. Sam
fakt że np
Jason Vale który
twierdził że witamina B17 jest lekarstwem na raka trafił do
więzienia mówi samo za siebie... albo fakt że w Ameryce
terapia Gersona jest nielegalna.
Leczenie raka jest najbardziej tuszowanym tematem w historii
medycyny.
Chemioterapia zabija więcej ludzi niż sam rak. Na nasze szczęście z
każdym dniem przybywa nowych dowodów które mówią wyraźnie -
chemioterapia zabija!
Konwencjonalni onkolodzy nie tylko nie pozwalają na naturalne
leczenie ale nawet zastraszają wielu pacjentów zmuszając ich do swoich
metod leczenia, które niestety nie są skuteczne.
Naukowcy przebadali takie leki jak: imatinib (Glivec) -
lek na
białaczkę oraz sunitynibem - lek na nowotwory przewodu pokarmowego
lub zaawansowanego raka nerki i
uznali, że oba te leki w pierwszej fazie leczenia mogą zmniejszyć
guzy ale potem prowadzą do agresywnych przerzutów, nowotwór wraca z
jeszcze większą siłą i rośnie znacznie szybciej niż pierwotny.
Leczenie chemioterapią ciężko uszkadza zdrowe komórki a
następnie powoduje, że uwalniają one białko WNT16B, które
jest paliwem dla rosnącego guza. Po leczeniu chemioterapią nowotwór jest
wysoce odporny na przyszłe leczenie a DNA takiego człowieka jest
poważnie uszkodzone, nie wspominając już o jego układzie
odpornościowym z którego mało co pozostaje, dlatego mało kto
przeżywa kolejne 5 lat po zastosowaniu chemioterapii.
Coraz częściej zdarza się, pacjent leczony jest na jeden rodzaj
raka, wstrzykuje mu się chemioterapię i w ten sposób rozwija się
drugi typ raka. Onkolog często twierdzi, że oba te guzy nie mają z
sobą nic wspólnego. Niestety, naukowcy udowodnili, że są
konsekwencją po chemioterapii.
Jest jeszcze jedno wielkie niebezpieczeństwo, o którym ludzie z
reguły nie wiedzą. Farmaceuci przygotowujący toksyczne substancje
chemiczne dla klientów narażają się na zachorowania
i często z tego powodu umierają. Podobnie jest z personelem
medycznym pracującym przy podawaniu chemioterapii.
Chemioterapia jest bardzo toksyczna dla organizmu człowieka i łatwo
wchłania się przez skórę, i jest to coraz bardziej niepokojące i
smutne, że setki tysięcy ludzi ginie każdego roku na całym świecie
przez stosowanie tej metody leczenia.
Co parę dni dostaję podobne ostrzegające listy od obrońców ludzkiego
życia, którzy nagłaśniają ten temat.
Toteż zanim rozpoczniesz leczenie, wprzódy zapoznaj się jaką masz
gwarancję, że wyleczysz raka klinicznymi metodami.
Zrób to przed leczeniem, po zastosowaniu chemioterapii może być już za
późno!
List - w wersji oryginalnej z care2 action Alert, który
otrzymałam dzisiaj, 8 maja 2013.
Dear Wieslawa,
Getting diagnosed with a terminal disease is a terrifying enough
prospect on its own. The idea that the doctors you trust have been
giving you ineffective medication? That's the stuff of
nightmares. Unfortunately, It's happened to more than 1,200 Canadians
in the last year alone.
The private company at the center of the scandal insists that they
asked for government regulation that was denied to them. This
regulation would have potentially caught the errors that affected at
least 1,200 Canadians.
According to the Toronto Star, 137 cancer patients in Ontario, and
13 in New Brunswick have died since they began the diluted
chemotherapy treatments.
Canadians pay taxes to ensure, in part, that the treatment we're
receiving is of the highest quality possible. Health Canada has a
responsibility to Canadian citizens to regulate all medications,
including those meant for terminally ill patients.
Demand that Health Canada step up its regulation efforts so that a
catastrophe like this never occurs again.
Thank you for taking action,
Kathleen
Care2 and ThePetitionSite Team
Lekarze, którym ufamy dają nam nieskuteczne leki, w ostatnim roku
1200 Kanadyjczyków zostało poszkodowanych przez chemioterapię. Tylko
w Toronto zmarło z tego powodu 137 pacjentów z nowotworami i 13 w New Brunswick
Ludzie zaczynają się coraz mocniej
budzić w kwestii szkodliwości chemioterapii. Jeżeli chcecie
pomóc to podajcie tą informację dalej! Nie pozwólmy aby ów
metoda "leczenia" wciąż mordowała ludzi!
8 May 2013
WIESŁAWA