WIERSZE I OBRAZY

WIERSZE WIESŁAWY
(CZĘŚĆ 32)
LINK! DO CZĘŚCI 31

LINK! DO CZĘŚCI 33

CIERPISZ

Cierpisz...
bo nie chcesz innego raju
tylko ten, w którym mieszkasz.

Cierpisz...
bo Bóg chce ci podarować drzewo granatu
ale ty wolisz jabłoń.

Cierpisz...
bo cię przeraża wizja tego świata,
boisz się, że pochłoną cię jego zdobycze technologii...

a ty chcesz być szczęśliwym prostym człowiekiem
a nie słabeuszem w cieniu maszerujących po sukces...
nie chcesz walczyć, boisz się rozczarowań...

nie bój się życia
ale i nie goń za szaleńcami
... i powiedz jabłoni
aby rozkwitła jak granat...

bo w tobie jest moc
chociaż ty widzisz tylko ciemną siłę
i kąpiesz się w jej wodach...
i często toniesz... i prosisz o pomoc...

wykorzystaj własne zasoby
i stań do walki z ciemnością,
to twoje pole bitwy...
to wojna o twoją wolność...
wolność i szczęście twojej duszy...

i pamiętaj...
życie szybko mija
a twoja wizja życia pozostanie taka
jaka jest obecnie...
toteż odważ się być silną i wolną...
dobroduszną i sprawiedliwą...
i niech żadna ciemna otchłań
nie ma władzy nad tobą.

Vancouver
1 Aug 2018

SERCE GRA...



Ludzie ciągle czują ból...
nawet kiedy sami go nie przeżywają...
to ci, których boli niedola innych...
ponieważ ludzkie serce jest wrażliwe na ból.

Z jednego człowieka przenika jego rozum...
z drugiego jego serce...
a ten trzeci promieniuje i rozumem i sercem...
takiego nazwiesz już świętym...

jego serce już nie działa tylko wówczas kiedy rozum śpi...
nic nie robi za jego plecami...
to już jedna para, która współpracuje razem
bez względu na to co się wydarzy...

już nie opatruje chorego zwierzęcia...
i nie odwraca głowy od cierpienia innego człowieka,
który prosi o pomoc, jałmużnę...
to jego serce zabija to cierpienie...
a rozum to stwierdza bo wie, że to jest słuszne działanie...

a serce, które odwraca wzrok od niedoli innej istoty
pokazuje marność swojej miłości...
ubogiej i kruchej... która boi się głębokiej wody
i trudno tam szukać miłości, pokoju.

Niech twoje serce cię prowadzi...
ale ono tak samo jak i my ludzie
musi uczyć się miłości, radości, smutku...
serce to instrument, który ma struny...

to w sercu znajdziesz złote nitki
obrobione przez ogień cierpienia,
serce to krosno, na którym tkana jest twoja szata...
szata człowieka, który ma ludzkie barwy
a wszystkie są barwione ludzkim życiem...

i ten twój wieczny rytm, który zachęca cię do życia...
bicie twojego serca... które tworzy smutek albo tęczową łzę
przez którą dziś oglądasz świat...
a jutro już to samo serce wysyła ci promienie słońca...
i cieszysz się... i wplątujesz je we własny płaszcz...

w twoim sercu gra i tęczowa łza i promień słońca...
bo ty człowieku żyjesz radością i bólem...
to wszystko to fale twojego oceanu,
który jest spokojny albo wzburzony...
aby twoje serce pojęło swoją radość... swoją gorycz...

i nikt inny tylko człowiek
wymyślił swojemu sercu taką drogę...
a Bóg tylko kieruje jego krokami...
a wszystko po to
abyś ty człowieku mógł wzrosnąć...

Vancouver
3 Aug 2018

CO JEST WAŻNIEJSZE...



Tak jak natura nie jest nieruchoma,
tak samo dusza człowieka jest płynna
... zmienia się i formuje,
każdy duch buduje swój świat,
czy to duch człowieka, czy zwierzęcia, rośliny...
a to co stoi w bezruchu nie ma ducha,
nie ma w sobie światła zrozumienia.

To człowiek z duchem płynnym tworzy świat prawdziwy
... i wszystko to dzięki własnemu duchowi a nie technologii
... nawet te pozory, mary,
które pojawiają się w jego życiu jako wszelkie szkodniki...
uwięzienie we własnym umyśle, obłąkania
i zamiast intuicji mają tylko życiowe instynkty...

to tak się dzieje,
kiedy człowiek wchodzi w swoje przydziały życia bez zrozumienia
jako ślepiec, nie używa własnych oczu do patrzenia...
własnych uszu do słuchania, tylko naśladuje innych...
a coraz częściej jego inspiracją są tylko maszyny.

U tych ludzi nigdy ich fale ducha nie wykształtują się pięknie
... bo zamiast czerpać natchnienie z pięknej natury
wkraczają tam, gdzie jest martwa struktura...
bez ducha, bez możliwości odrodzenia się,
ukształtowania się w żywy boski wzór,
który łączy nas z duchami przodków,
które krążą wokół nas w czasie naszej ziemskiej podróży,
przez co nasza wędrówka po tym świecie staje się łatwiejsza.

Martwy świat to takie nasze życiowe protezy...
niech się tylko taka zepsuje
a już nasze życie szwankuje na całej linii...
tylko twoja dusza da ci wiedzę duchową, w której jest moc...
tylko dusze przodków pomogą odnaleźć bezpieczne drogi...
zaprowadzić do prawdziwej informacji
i kiedy człowiek straci kontakt z tym naturalnym światem
i sięga zbyt mocno w martwe rzeczy
ogranicza własne zrozumienie
... a najmocniej kwestionuje - kim on jest?!

Tylko nasza dusza i nasza myśl wznosi nas ponad poziomy
... ale myśl musi dojrzeć
... musi znaleźć własną intuicję
... i tych prawdziwych duchowych przewodników
... i odkryć własnymi zmysłami,
co naprawdę ważne jest w naszym życiu...

czy ważniejszy dla nas ten zewnętrzny świat
... pełen kontrowersji,
czy ważniejszy ten wewnętrzny...
to coś co było i jest uniwersalne, ponadczasowe...
coś co niesie wieczną tajemnicę,
bez której nie masz tej głębi świata
ani większego zainteresowania życiem...
a przede wszystkim otwiera w nas
bezwarunkową miłość.

Vancouver
8 Aug. 2018

SZACUNEK DO SIEBIE

Zasady życia człowieka są uniwersalne, ponadczasowe,
nigdy nie zmieniają się.

A co to są za zasady?
Uczciwość, uprzejmość, szacunek, miłość, spokój, wolność...
to nasze wartości ludzkie nas określają
a nie status społeczny, położenie geograficzne, kultura,
ponieważ różne kultury miewają różne zasady...
tak jak różne religie miewają różne poglądy...
a ile jest takich zasad, które kultywują bezprawie.

Człowiek to fenomen - ludzka istota na ludzkiej drodze...
a nie jak wielu myśli
- ludzka istota w duchowej podróży...

ale to przywództwo zrobiło z niego niewolnika
i odwróciły się role człowieka...
zamknięto wiele jego możliwości, które próbuje teraz odzyskać.

Niech każdy człowiek przypomni sobie - skąd pochodzi?
Niech każdy przebudzi w sobie swoje ludzkie cnoty...
niech porzuci przebiegłość a otworzy się na mądrość...
wówczas odzyska wielki skarb
- szacunek do samego siebie.

Szlachetny to skarb...
cenniejszy od bogactwa...
lecz osiągnąć taki poziom w dzisiejszym czasie
... jest to wielka sztuka życia.

Vancouver
13 Aug. 2018

DROGOCENNE SERCE



Dzisiejszy człowiek stawia wszystko co ma
... na szczęście...
a jakoś tak się dzieje,
że mimo wszystkiego
... tego szczęścia w życiu mu brak...

brak szczęścia... na które tak czeka
i wielokrotnie jego brak rujnuje całe jego życie...
brakuje mu sensu, często popada w depresję,
jego dusza nieustannie dąży do czegoś nowego...
przeskakuje z kwiatka na kwiatek.

A może to wielki czas
postawić na własną doskonałość...
może to czas
... popracować nad własną mądrością...
odzyskać wewnętrzny spokój...
a co za tym idzie: radość i szczęście,
które są boskimi darami...
i stać się lepszym człowiekiem!

Doskonałość... nie jest to łatwa rzecz do opanowania...
ale nie jest poza naszym zasięgiem,
jeśli nieustannie dążymy do tego...
nasza doskonałość, to również pokora
... bez której nie można się samodoskonalić...
a szczególnie ten człowiek,
który robi wszystko, aby być szczęśliwym.

Życie szczęśliwego człowieka
nie polega na tym, co ten człowiek ma
... i jeśli mu czegoś brak, będzie nieszczęśliwy...

a życie w doskonałości to nie stan
... posiadania człowieka...
ale fakt - kim ten człowiek jest...

a jego serce rozmyśla nad tym,
czy czyni dobrze...
i wie, że zysk i władza mogą zmienić go
... utwardzić jego serce...
zyskuje szczęście przez materialny wzrost...
ale i łatwo mu stracić to... i to w ciągu jednego dnia...

jednak ważniejszą rzeczą jest zyskać wzrost
poprzez szczere serce
... to drogocenne serce...
które jest twoim największym szczęściem...

Vancouver
14 Aug. 2018

TO DUSZA SPRAWIA

Kiedy właściwie ważymy własne życie,
zachowujemy w nim właściwą pozycję,
która gwarantuje nam godność
i oferuje najlepsze środki aby dojść do celu...

do celu, gdzie ukryta jest mądrość,
która buduje się w człowieku poprzez boskie prawa...
i wcale to nie zależy od ilości przeczytanych świętych ksiąg
czy innej nabytej edukacji...

i nie jest to świat budowany za pomocą kielni...
czy sztucznej inteligencji...
tylko tworzony przez duszę, która nadaje życiu głęboki sens,
czyni człowieka mądrzejszym i głębszym...

świadomość tego człowieka sprawia,
że ten mija te rzeczy, które nie są dobre
i nie szuka wymówek na swoje słabości...
nie ma na niego wpływu czas i przestrzeń...

aby ujrzeć co jest dobre
musimy otworzyć nasze serce...
to tam usłyszymy naszą mądrość...
ale kiedy słuchasz tylko swojego umysłu
a serce nasączone masz pychą...
twoje drogi bywają zmienne...

Vancouver
14 Aug. 2018

TWOJE ŻYCIE, TWOJE DECYZJE...



Nie ignoruj swojego powołania do życia...
bo możesz doświadczyć swojego nieszczęścia.
Kiedy ignorujesz swoje powołanie
trudno połączyć ci się z twoją naturą...
blokujesz własną duszę
i pozostawiasz życie na pastwę losu...
a los może okrutnie zniszczyć
to co już zostało w twoim życiu ugruntowane
- czyli zmienić twoje przeznaczenie.

To duchowe przeznaczenie jest naszą prawdziwą ścieżką w życiu,
kiedy bierzemy za życie odpowiedzialność
kształtujemy nasze przeznaczenie,
nie pozostawiamy go na pastwę losowi.

Nasze przeznaczenie polega na świadomym
rozwiązywaniu naszych problemów...
na każdym poziomie:
fizycznym, mentalnym, emocjonalnym i duchowym.

Kiedy mamy ten ster w rękach
łatwo iść zgodnie z naszym przeznaczeniem...
a kiedy uciekasz przed odpowiedzialnością
oddajesz swoje życie w ręce losu...
a ten bywa tym, czego nie można zmienić.

Jeśli człowiek jest na wyższym poziomie duchowym
.... wie co jest jego celem i wie gdzie zmierza
... więc umiej skierować strumień własnego życia
w odpowiednim kierunku.

Dopóki świadomie uczysz się, wzrastasz, ewoluujesz duchowo...
dopełniasz swoje przeznaczenie...
wówczas otaczasz się i wspaniałymi ludźmi,
którzy dzielą się z tobą mądrością, wiedzą...
a to wszystko przynosi tobie korzyści.

I musimy wiedzieć,
nasze życie powinno być równowagą...
nasze zdrowie to odzwierciedlenie tej równowagi...
wówczas ciało i dusza odnoszą korzyści...
i nic nie dzieje się tu przypadkiem... ani losowo...
ciało jest zdrowe i spokojne
a dusza odnajduje drogę do Źródła.

Vancouver
26 Aug. 2018

TYLKO W TWOIM SERCU

Człowiek bogaty w pretensje...
toteż pustka wydarzeń w jego życiu...
ponieważ odrzucił prawdziwe swoje imię
i rozpoczął taniec we własnym uścisku.

I jest sam między własną porażką i frustracją...
między nicością i wiecznością...
bo zerwał tą złotą nitkę,
która nazywa się Bóg.

I szlocha jego serce... i smuci się...
trudno mu znaleźć światło Boga...
i opłakuje trud swojego życia...
i próbuje znaleźć prawdziwą miłość...

i szuka nieustannie tej drugiej połówki,
która mu da... tą jego wymarzoną miłość...
i ponosi wieczne porażki...
i dlaczego tak się dzieje?

Prawdziwa miłość to nie branie...
prawdziwa miłość... to dać siebie...
prawdziwa miłość nie jest obiektem posiadania...
i trudno znaleźć błąd w osobie, którą prawdziwie kochasz.

Prawdziwa - to jest ta nieskończona miłość,
która nie ma mocy zdobywania innych...
sama w sobie jest mocą...
ale póki nie znajdziesz spokoju w sobie,
trudno szukać takiej miłości

... dopóki nie rozpuścisz fali nienawiści,
będziesz pływać w tym morzu
i będziesz ścierać się ze strachem
i nie znajdziesz pokoju na Ziemi...
ani prawdziwej miłości...

z bardzo prostego powodu...
bo jej nie ma w twoim sercu.

Vancouver
8 Sep. 2018

CZYSTE SERCE

Kochaj ludzi... kochaj świat...
bo inaczej będziesz dźwigał większy ciężar
... własne wielkie ja, cięższe niż głaz.

Jeśli jesteś dobry dla innych
to i oni będą ci życzliwi...
bo nie ma człowieka na Ziemi,
który byłby do końca zły...

twoja sympatia do niego
zmusza i jego do sympatii do ciebie,
choćby nawet na początku pokazał ci swoje pazury...
lecz przychodzi czas
a ten ściera na proch swoją niechęć...

każda osoba jest zdolna uszczęśliwić innych
i poprzez ten gest wnosi w siebie pokój...
a ten wnosi stałą świadomość,
rozpuszcza nienawiść i bolesne traumy...

i każe kochać, szanować...
i szerzy się naturalna życzliwość...
a to wszystko pomaga ci osiągnąć oświecenie...

i nie będzie przeszkadzać ci życie w prostocie...
nie będziesz łaknąć bogactwa...
i będziesz widzieć w drugim człowieku brata...
bo twoje serce będzie czyste i gotowe na miłość...

my wszyscy pochodzimy z jednej boskiej rodziny...
Bóg mieszka w każdym jednym z nas...
i kocha nas takimi jakimi jesteśmy...

biednymi, starymi, chorymi
i czy człowiek biedny czy bogaty
Bóg rozkwitnie w jego sercu
kiedy ono jest czyste i zdolne do miłości...

Vancouver
10 Sep. 2018

PRZYJACIEL



Czy człowiek rodzi się dla siebie?
Czy człowiek żyje dla siebie?
Nie!

Nasza większa część życia składa się z przyjaźni
... już od samego dzieciństwa przyjaźń kroczy razem z nami
i mamy przyjaciół nie tylko w ludziach... nawet w zwierzętach...
tak, nasza większa część życia składa się z przyjaźni
a nie z miłości... która potrafi zapalić się jak iskra...
i już gaśnie kiedy tylko ujrzy światło dzienne.

I co wówczas robisz?
Szukasz przyjaciela, który cię pocieszy, weźmie za rękę
i przejdzie z tobą ten trudny okres...
i wiesz, że nie jesteś sam
... bo masz ten komfort... swojego przyjaciela obok..
i możesz przy nim głośno myśleć, możesz się użalać, płakać...
a kiedy nas smutek przeciąga się... przyjaciel go rozdmuchuje...

to w przyjacielu mieszka szlachetna dusza...
nie obwinia cię, nie pozostawia na pastwę losu...
i ten człowiek, który znajduje w swoim życiu przyjaciela
znajduje wielki skarb, solidne schronienie, wzmacnia swoje życie.

Za dobrego przyjaciela nie ma ceny...
i wielkim błogosławieństwem jest mieć prawdziwego przyjaciela,
któremu wszystko można mówić bez lęku,
wylać mu wszystko ze swojego serca
a ten nigdy nie zrobi użytku z żadnego słowa, które mu powierzasz...

Vancouver
2 Oct. 2018

ZŁOŚĆ, GNIEW

Gniew, miłość... to ta sama gałąź... tak, tak...
i wiedzą to duchowi nauczyciele...
miłość i gniew są jednym ogniem ducha...

ale żeby rozpoznać tą filozofię życia
trzeba być już na odpowiednim stopniu duchowej dojrzałości...
aby zrozumieć, skąd ta złość, gniew zapłonęła i w jakim celu?

I wszystko zależy, jak człowiek przekształci te energie...
bo ludzka kontrolowana złość może przekształcić się w moc,
która może poruszyć światem i dokonać wielu pozytywnych zmian.

Lecz nie wolno pozwalać
aby złość, gniew nas zdominowały...
abyśmy w tym stanie nie dokonali głupich wyborów.

Każdy z nas złości się... i to nawet jest bardzo łatwe...
ale być złym na właściwą osobę, we właściwym czasie,
we właściwym celu i we właściwy sposób, to nie jest łatwe
- ale to jest nasz protest przeciw złu...

i musimy umieć tak skierować tą energię
aby dzięki naszej złości, gniewowi dokonać pozytywnej rzeczy
a nie zamienić ją w niszczycielską siłę.

Lepiej złościć się na zło i zrobić z nim porządek
niż na niego płakać przez całe życie...
bo ci ludzie nic z tym nie robią tylko płaczą i się smucą...
przez co tracą jeszcze więcej energii i niszczą własne zdrowie...
a to w zdrowym ciele mieszka zdrowy duch...

złość właściwie wyważona
może przynieść nam wiele pozytywnych zmian...
to jedna strona medalu... a druga?

Gniew wzrasta w nas, kiedy budzi się nasza świadomość...
kiedy widzimy wokół nas zatrutą prawdę,
szczególnie kiedy tyczy to tych, których kochamy... i ten nasz ból,
którego wówczas doświadczamy, przeradza się w złość, gniew...

i w takiej chwili nawet najbardziej spokojny człowiek
wybucha jak wulkan, który otwiera swoje zawory bezpieczeństwa
aby jego wewnętrzne ciśnienie nie rozwaliło całego globu...

i uważajcie na gniew gołębia
też potrafi wycisnąć z nas łzy kiedy się rozzłości,
też umie wbić pazury i użyć dzioba...

i przytoczę tu mądre słowa z Biblii.
"Gniewajcie się lecz nie grzeszcie,
niech słońce nie zachodzi nad gniewem waszym"...

bo tam, gdzie walczymy o prawdę
zawsze musimy gniewać się na kłamstwo...
sama nasza miłość tu nie wystarczy.

Vancouver
21 Oct. 2018

NALEŻYSZ DO DWÓCH ŚWIATÓW



Człowiek,
każdy może być jak jaśniejąca gwiazda...
każdy ma zdolność kochania
i każdy należy do dwóch światów...
bez względu czy jest Chrześcijaninem, Hindusem, czy Żydem...
każdy zaistniał z tego samego oddechu
i wszyscy doświadczają początku i końca życia.

I bez względu na to jak żyjemy,
każdy z nas któregoś dnia doświadczy utraty ukochanej osoby...
każdy z nas przybył na Ziemię z dalekiej podróży...
doświadczyć cienia i światła...
ale ten cień też ci służy...

to w ciemności słuchasz Ducha Wszechświata...
rozpoczynasz swoją naukę właśnie od słuchania
a udręki życia są twoimi nauczycielami...
i uczysz się chodzić po tej Ziemi...

ale musisz wiedzieć,
to pierwszy krok od wewnątrz jest zawsze najtrudniejszy...
a ty weź ciężki topór i tnij tą ciemną ścianę w sobie...
wejdź w świat pełen świateł...
i idź dalej... i śmiało poruszaj się od wewnątrz...

i znajdź tą wspólną ścieżkę - nasze przeznaczenie...
zapomnij o życia sukcesach...
nadejdzie i twój czas...
i zrozumiesz ten fragment życia...

Vancouver
1 Nov. 2018

WIESŁAWA