Satanizm - termin
określający przekonania i ideologie charakteryzujące się
wierzeniami związanymi z Satanizmem lub filozofią
akcentującą stronę świata, bądź ludzkiej natury (tyle z
Wikipedii ). Satanizm wywodzi się ze starożytnej Palestyny.
Żydzi odnosili go do osób, które podważały treści biblijne.
Nie jest w tym momencie moim celem opisywanie całej długiej
historii Satanizmu; jest to wielce rozległy temat i na pewno
nazbierało by się treści na kilka grubych tomów. Napiszę
kilka słów na temat tradycyjnego Satanizmu i założenia nowej
grupy - nowoczesnego Satanizmu w XX wieku.
Satanizm w przeciwieństwie do chrześcijan, buddystów,
muzułmanów, hindu stara się żyć pełnią życia i
najprzyjemniejszych doświadczeń, wszystkich radości i
przyjemności zmysłowych, jakie tylko można czerpać z życia.
Sataniści składają pokłon szatanowi, czczą go i postępują
zgodnie z nakazem własnej woli. Inne religie prowadzą ludzi
według kontroli ciała i umysłu, uczą przeciwnych wartości:
pokory, cierpliwości, miłości do bliźniego. Kult szatana
wprowadza chaos, zło, ból. Szatan jest bogiem tego świata i
rządzi się zupełnie innymi prawami niż mądry i sprawiedliwy
Bóg.
Wielu ludzi nie ma pojęcia o prawdziwej naturze satanizmu,
większość myśli, że to tylko odwrócone wartości
chrześcijańskie. Niestety problem tkwi znacznie głębiej.
Ludzie posiadają różne umysły, rozeznania, co dla jednych
jest dobrem dla innych jest złem. Są tacy, którzy uważają
chrześcijan za zło, podważają ich kodeks moralny, odwracają
prawa natury, święte symbole. To co dla chrześcijan jest
grzeszne to satanizm do tego zachęca, namawia aby żyć
zmysłowo i dumnie a do tego daje fałszywe nadzieje.
Tradycyjni sataniści wiedzą, że istnieje Bóg, ale oni po
prostu Go nienawidzą, lekceważą, wielu przedstawia Boga jako
okrutnika, który trzyma człowieka w niewoli.
Szatan był już czczony w starożytności przez Celtów,
Rzymian, Egipcjan ... znane jest wiele imion takich jak: Set,
Pan, Ahriman, Cernunnos i wiele innych. Po powstaniu
chrześcijaństwa szatan stał się prawdziwym wrogiem Boga. W
różnych epokach rozmaicie przedstawiał się ten kult; w
sabatach w tajnych miejscach, satanistycznych mszach.
Zostały znalezione kaplice z XVII I XVIII wieku ubrane w
ozdoby satanistów, ale inni ludzie niszczyli je.
Rok 1948 - od tej pory wszystko zaczęło się zmieniać.
Człowiek imieniem Herbert Sloane (ur. 1905) założył w USA
publiczną grupę satanistów o nazwie "Ofit Cultus Satanas"
(w skrócie: Sathanas).
Istniała aż do jego śmierci w połowie lat 70-tych.
Następne ważne wydarzenie przyszło w roku 1966 kiedy Anton
LaVery ogolił głowę i założył kościół Szatana. Została
napisana Biblia Szatana - satanistyczna filozofia życia. W
tym czasie nastąpił też rozłam między tradycyjnymi
satanistami i nowoczesnymi satanistami, którymi dowodził A.
LaVery. Nowocześni sataniści nie wierzą ani w Boga ani w
szatana, są po prostu ateistami. Po wielu dramatach,
skanadalch stali się grupą chronioną i mogą prezentować
swoją religię otwarcie. Mogą pisać książki i głosić
przekazania dla świata ... i tak satanizm ciągle rośnie....
Grupy satanistyczne przywołują szatana w różnych rytuałach,
zaklęciach, aby to zrobić wprzódy wyrzekają się Boga i Ducha
Świętego i w pełni poddają się Lucyferowi, władcy ciemności.
W II połowie XX wieku nastąpiło wiele innych podziałów w
grupach satanistycznych: zupełnych ateistów i tych, którzy
wierzą w Boga lecz Bóg nie odgrywa dla nich żadnej naczelnej
roli w śmiertelnym życiu, zaczęli czcić szatana jako
nadprzyrodzone bóstwo.
Pomimo ciężkiej krytyki społeczeństwa chrześcijańskiego i
wielu innych grup religijnych przekonania satanistów stały
się coraz bardziej mocne i powoli zaczęły być tolerowane w
społeczeństwie, np. satanizm jest dozwolony w Royal Navy w
brytyjskich siłach zbrojnych i nawet Sąd Najwyższy (rok
2005) dał ochronę praw religijnych w tej kwestii.
Najbardziej niepokoi fakt, że liczba satanistów wciąż rośnie
(nawet w Polsce), pomimo, że nasz kraj uchodzi za
najbardziej katolicki w Europie w ostatnich latach.
Sataniści intensywnie praktykują, odprawiają swoje rytuały,
zabierają chrześcijanom ich święte symbole, ochronne
talizmany - przekręcają ich bieguny i używają do własnych
niecnych celów. Jest to o tyle groźne, że normalni ludzie
już się w tym wszystkim gubią. Powszechnie znany jest światu
znak - układ dłoni, satanistyczna mudra, klasyczny znak
szatana, który mniej więcej znaczy "kocham cię szatanie".
Obecnie podobnych znaków jest około 60-ciu (?). Grupy
satanistyczne mogą się nimi swobodnie porozumiewać niczym
głucho-niemi a tłum nie ma pojęcia o czym oni mówią.
W religii chrześcijańskiej: żądza, pycha, gniew, chciwość,
lenistwo, zazdrość, obżarstwo, opilstwo są rozpoznawane jako
siedem grzechów głównych. Wyznawcy szatana reprezentują
wszystkie te rzeczy, wychwalają i namawiają do ich
popierania. Nie rozpoznają w nich zła. Posuwają się jeszcze
dalej: poświęcają kozy (symbol szatana) i gwałcą dziewice w
swoich złowrogich rytuałach... i czynią wiele więcej
drastyczniejszych rzeczy.
Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, które
prowadzą do fizycznego, psychicznego, i emocjonalnego
zadowolenia bez względu na to, że kogoś mocno ranią.
Sataniści mają własne rytuały i własne przykazania. Ich 10
przykazań znanych jest jako 11 satanistycznych regulaminów
ziemi i co najgorsze, są tak ułożone, że w pierwszej chwili
nie wydają się wcale złe. Każde z nich zachęca człowieka do
życia "całą pełnią": niech się bawi jak chce, niech żyje jak
chce, niech robi co chce ... bo i tak nic nie ma po śmierci,
więc wszelakie jego nadużycia nie będą ukarane. Toteż coraz
częściej słyszy się u młodzieży, że nie lubią
chrześcijańskiej religii bo stosuje zbyt dużo zakazów, nie
pozwala mieć zbyt dużo seksu, nie pozwala pić, brać
narkotyków i wiele innych rzeczy, które uchodzą za
ograniczenie swobody człowieka. Grupa satanistów działa
odwrotnie; nawołuje do tego a w dodatku pokazuje jak to
wspaniale rozwija wyższe pola człowieka. Owszem rozwija,
najmocniej potężny egoizm. Tutaj mądry człowiek o wyższym
poziomie duchowym wie co wyrwało się spod kontroli Boskich
wartości, trudniej rozeznać młodemu, duchowo niewyrobionemu
człowiekowi, który w swojej niewiedzy korzysta z satanizmu.
Kiedy mówi się "kult diabła", w głowie powstają różne
wyobrażenia, szczególnie ukierunkowane obrazy... a wiele z
nich wygląda zupełnie niewinnie i nawet wielokrotnie nie
zdajemy sobie sprawy, że jest już od dawna wmontowane w nasze
życie. Co niektórzy nawet nie wiedząc służą szatanowi swoim
myśleniem, działaniem...
Nie koniecznie trzeba odwiedzać w nocy cmentarze, niszczyć
krzyże, święte symbole, spójrzmy na ulicę, na nasze
nastolatki, często pod niewinną nazwą "aniołowie
cierpienia", i ich uszczerbek prawdziwego człowieczeństwa.
Ileż w tych młodych ludziach bywa okrucieństwa, chęci
wyżycia się w sposób fizyczny i psychiczny na innych
ludziach, zwierzętach, przyrodzie. Czy to naprawdę pochodzi
od czystego Ducha? Satanistyczny charakter jest złą cechą,
zawsze szuka ofiary, niszczy doskonałość życia.
Często ludzie pytają mnie: jak wygląda prawdziwe oblicze
szatana? Ano wygląda tak, jak go stworzy sadystyczny
charakter danego człowieka. Każdy będzie miał swoje oblicze,
indywidualną twarz. Czy ona będzie bardziej obrzydliwa czy
ukryta za wyreżyserowaną maską zależy tylko od jej
właściciela. Jedno mnie bardzo smuci i czuję się bezradna,
zaniża się wiek członków grupy satanistycznej.
W Polsce może nadal zbyt mało słychać co robią grupy
satanistyczne na świecie, szczególnie w USA: zabójstwa we
własnym mieszkaniu w otoczeniu ludzkich czaszek, zniczy,
kadzideł, skalpeli, dokonują tego młodzi ludzie i to bez
żadnych skrupułów, wyrzutów sumienia a później mówią z
uśmieszkiem na twarzy "diabeł mi kazał"... zachowuje się taki
osobnik jak umysłowo chory lub jak dworski błazen, który
głupawo śmieje się ze wszystkiego co się zdarzy. I cóż z
tego, że bywa skazany na śmierć, długie więzienie a czasem
nawet bywa wybroniony ze względu na stan zdrowia
psychicznego, w pamięci społeczeństwa na długo pozostaje
głęboka trauma, strach a nawet ataki paniki.
Znana jest też grupa satanistów tzw, duchowa, która
proponuje oświecenie w kierunku szatana, stopni
wtajemniczenia, i głębokiego okultystycznego zaawansowania.
Ich założeniem jest atak i zniszczenie Jezusa Chrystusa,
chrześcijaństwa, zniszczenie prawdziwego obrazu drzewa życia
ofiarowanego nam przez Boga. Niszcząc obraz prawdziwej
transformacji człowieka - śmierci i zmartwychwstania usuwają
wszystko z prawdziwej duchowej wiedzy i obniżają jej moce.
Ludzkość płaci za to olbrzymią cenę, staje się bardziej
uboga w prawdziwe wartości życia. Cierpi bo coraz trudniej
odnaleźć prawdę, która jest systematycznie mieszana z
fałszem i przekręcana na różne sposoby. Na jej miejsce
wciela się innego bożka - pieniądza, bogactwo, sukces i
reklamuje się jako największą moc człowieka.
Ot i tak się pisze nasza nowa historia, w której pozornie
nie widać nic złego, ale niestety nasze ludzkie wzorce
zostają przewartościowane. Ostatnio dzieje się to coraz
szybciej, zaczynają się niepokoić coraz większe grupy ludzi
postrzegając, że coś tu jest nie w tą stronę. Coraz bardziej
widać przemoc, nadużycia na różnych polach, ogólnie zło. Nic
też dziwnego, że obie przeciwne grupy: chrześcijanie i
satanizm coraz mocniej się spierają zarzucając siebie
przeróżnymi argumentami.
cdn...
28 JULY 2010
WIESŁAWA
|