
Miłość
kształtuje mocno postać człowieka. Wszyscy odczuwamy tą
tęsknotę aby poznać to z bliska. Im mocniejsze nasze pragnienia tym
bardziej urzeczywistniają się nasze życzenia. Miłość i te
aspekty kształtują się już w życiu płodowym, jakże ważne jest w jakim
towarzystwie spędzi ten okres przyszła matka, jaki będzie jej
partner, a może będzie sama? Kobieta, która w tym czasie doświadczy
wielkiej miłości i troski swojego partnera prześle swojemu dziecku
potężne wibracje miłości, a dziecko odpowie jej niepowtarzalnym
promieniowaniem. Promieniowanie każdego dnia staje się silniejsze,
wiąże duszę przyszłego dziecka i matkę coraz bardziej ze sobą. W
końcu po osiągnięciu danego stopnia dojrzałości rozwijającego się w
łonie matki ciałka dochodzi do tego, że to ciałko wchłania duszę
przyszłego dziecka. Przychodzi czas i rodzi się małe maleństwo,
które jest nadal bardzo kochane przez oboje rodziców.

Nie każda ciężarna kobieta ma podobny komfort uczuć. Bywa, że jej
partner w ogóle o nią się nie troszczy albo nie ma go w ogóle. Bywa
jeszcze gorzej, partner ją gnębi, katuje, wkłada w jej umysł
psychiczną torturę. W sercu kobiety jest głęboka rana. Każdy z tych
elementów nie będzie bez znaczenia dla psychiki przyszłego dziecka.
Przyszła matka powinna mieć czyste i ugruntowane wnętrze. Obojętność
i agresja przyszłego ojca mogą mieć wielki wpływ w życiu uczuciowym
dziecka w chwili kiedy ono dorośnie. Nie są też wskazane dla
przyszłego rozwoju dziecka doświadczenia matki z różnymi partnerami.
Im więcej podobnych doświadczeń ma kobieta tym większe ryzyko, że
wystąpią zakłócenia w ciele emocjonalnym i mentalnym jej potomka.
Każda kobieta w ciąży powinna się mocno zastanowić jak ma postępować
i z kim w tym okresie przebywać.
Szczęście przyszłego dziecka zależy od matki i ojca, jaką mu stworzą
rzeczywistość od pierwszego dnia jego poczęcia. Jeśli nie będą
spełnione odpowiednie warunki później trudno się dziwić, że rodzice
mogą mieć duży problem z wychowaniem swojej pociechy.
W miarę dorastania i dojrzewania będą pojawiać się różne fazy
emocjonalne, różne dziwne zachowania i trudności. Dzieci nie
rozumieją się z rodzicami, obie strony cierpią. Bywa, że dorastające
ich dzieci nagle zakochują się bez pamięci, szybko rozpoczynają
życie seksualne, jednak szybko zauważają, że pojawia się w ich życiu
niemożności bycia z innym partnerem.

Dlaczego się tak dzieje?
Jest to sygnał, że zaczynają owocować patologiczne sytuacje, które
stworzyli dziecku rodzice. Zamiast pięknej miłości nowa para zaczyna
tworzyć godny politowania związek. Zaczyna się partnerska
przepychanka, walka o dominację w związku, chroniczne
niezadowolenie. Brakuje miłości, partnerzy nabawiają się kompleksów
i nerwic.
W takich związkach albo wygasa seksualność albo oboje trwają w
uzależnieniu od siebie. Jedno i drugie mocno szkodzi obojgu
partnerom. Wygaśnięcie seksualności wiąże się z samozaspokojeniem,
zdradą małżeńską albo korzystaniem z usług prostytutek. Ucieczka we
wszystkie te skrajności jest poważnym obciążeniem zarówno dla
mężczyzny jak i kobiety.
W podświadomości tkwi poczucie zdrady małżeńskiej i strach przed
chorobami.
Taka postawa doprowadza do zakłóceń w czakrach i we wszystkich
wyższych ciałach. Blokują się i barwią na ciemne kolory, są brudne.
Prawie na wszystkich ludzi negatywnie działa myśl o kontakcie z
prostytutką, dlatego poszukuje się partnera w skryciu. Smutna to
rola człowieka kiedy musi uciekać do takiej formy miłości. Korzysta
z takich usług, oszukuje siebie
i bardzo często własną żonę, ogranicza swoją wolność, coraz mocniej
w swoim wnętrzu odczuwa pustkę. Czym dalej brnie tym gorszy jest
efekt. Taki akt seksualny musi być zawsze planowany a naturalnie powinien być
spontaniczny wynikający z miłości. Spajając się w miłości partnerzy
tworzą bardzo silną więź.

W złe związki wkrada się niedoskonałość. Kontakty z nieznanymi sobie
partnerami przynoszą złe owoce. Jakże jest wielki szok kiedy
odkrywają, że zarazili się ciężką chorobą, wielokrotnie nieuleczalną
jaką jest AIDS. Często taka osoba musi opuścić normalny świat i być
odizolowana, brakuje dla nich współczucia od społeczeństwa. AIDS
jest chorobą, którą bardzo często spotyka się u narkomanów,
homoseksualistów. W związku z tą chorobą jest wielka nagonka na
homoseksualizm, świat boi się od tej grupy ludzi śmiertelnego ryzyka
dla całego społeczeństwa.
I tak jeden mały kaprys może skończyć się bardzo brzydko i mieć
konsekwencje na resztę życia. Z własnego egoizmu albo braku
znalezienia swojej tożsamości osoba nabawia się dużego kłopotu. AIDS
może też przyjść inną drogą. Wśród narkomanów w chwili kiedy używają
brudnych igieł, w czasie stosunku płciowego, podczas przetaczania
krwi.
Osoby "na haju" nie kontrolują swoich zachowań, nie dbają o
następstwa. Uciekają przed codzienną rzeczywistością.

Każda osoba, która jest niewolnikiem seksualnych przyjemności
ma
obciążoną mocno karmę. Ciężko żyć człowiekowi, który popada w
uzależnienia seksualne i inne "gry", które w świecie normalnych
ludzi uchodzą za niemoralne. Nagromadzona zła energia uczyni w ciele
wielkie spustoszenie, wniesie w ciało fizyczne duże zniszczenie i
napełni umysł strachem, bezsilnością, chęcią ucieczki przed życiem,
pogwałci w systemie człowieka wszystkie naturalne prawa.
I tak człowiek szuka radości, przyjemności, dopełnienia ducha a
wpada w wielki kocioł, z którego nie potrafi wyjść, zamiast wielkiego
spokoju i szczęścia otrzymuje własne piekło. Nienaturalne zachowania
człowieka zawsze źle się kończą, dlatego trzeba kłaść kontakt
płciowy na najwyższym stopniu. Ciało jest narzędziem ducha i aby ten
duch mógł dobrze prosperować musi być czyste i wypełnione
najwyższymi wibracjami światła.
Tak się składa, że człowiek nie zawsze wędruje poprzez swoje życie w
harmonijnych wibracjach miłości, ma ograniczone zdolności duchowe.
Szczęście mogą uzyskać tylko osoby przygotowane do stworzenia
prawidłowego związku. W wyniku fałszywej aktywności pojawia się
zawsze negatywna forma, ciała subtelne nie są tworzone właściwie,
zamiast rozświecać swoją duchowość spychamy ją w ciemną otchłań.

My jako społeczeństwo przed podobnymi przypadkami nie powinniśmy
uciekać, należy stawić im czoła. Jakże wielki problem w tym czasie
będzie miała Ziemia i wszyscy jej mieszkańcy. Niska moralność spycha
nas wszystkich na niedogodną pozycję w chwili transformacji naszej
planety. Ziemia łączy się ze wszystkim elementami natury i brak
należytej harmonii będzie wielką barierą w przejściu w piąty wymiar.
Czas aby już w końcu coś zmienić, zniszczyć fałszywe struktury.
Okrywajmy własną miłością, tych, którzy potrzebują naszej
pomocy, rozpuszczajmy ich fałszywe wibracje, wspierajmy modlitwą,
Wyciągnijmy właściwe wnioski i traktujmy takie przypadki z wielką
powagą. Dzieci Światła przychodzą prosto od Boga, ofiarowują swoją
miłość, pukają w drzwi wszystkich potrzebujących.

Tworzymy wszyscy nowy model życia.
Miejmy współczucie dla wszystkich ludzi
i współczujmy im tego co przechodzą.
cdn...
Vancouver
3 July 2008
WIESŁAWA
|